Przedwyborcze szachy. Trwa układanie list wyborczych w naszym regionie.

Wybory czas zacząć, a jeżeli jeszcze nie, to przynajmniej już trzeba o nich pomyśleć. Największe partie układają listy w naszym regionie. Sprawdziliśmy, jak do tej batalii przygotowują się posłowie z naszego regionu.

Pierwsze miejsce na liście PSL-u będzie miał zapewne Bronisław Dutka, w PIS Arkadiusz Mularczyk, a kto w PO na I miejscu. Andrzej Gut-Mostowy, czy może twórca struktur PO w regionie Andrzej Czerwiński. Przedwyborcze szachy w naszym regionie zapowiadają się wyjątkowo, nie tylko ze względu na polityczne rozdanie, na listach. Posłowie z limanowszczyzny również w tych szachach chcą uczestniczyć. Poseł Wiesław Janczyk, w wyborach wystartuje, ale na razie nie chce spekulować, jakie miejsce na niej zajmie. Być może znajdzie się w pierwszej piątce. W PO na bogactwo personalne nie narzekają. Walka posła Patality o jak najwyższe miejsce na liście nie będzie łatwa. Wszak w przyjdzie mu rywalizować z tuzami sądeckiej PO, Andrzejem Czerwińskim, Leszkiem Zegzdą oraz ważnymi i znaczącymi personami podhalańskiej PO – Andrzejem Gut-Mostowym czy Barbarą Dziwisz. Największy spokój panuje w obozie PSL-u, bo gotowe listy partia wystawi i przedstawi dopiero latem. Czy spokój posła Dutki jest zatem uzasadniony? Być może, bo PSL liczy na jeden mandat z okręgu. Choć w kuluarach mówi się, że posłowi Dutce przybędzie w regionie nie kontrkandydat, a raczej kontrkandydatka, Urszula Nowogórska. Być może na scenę polityczna Małopolski powróci SLD. Również w wyborach może liczyć się PJN. A wybory parlamentarne odbędę się najprawdopodobniej jesienią. Mówi się o 23 października bądź też 6 listopada.

 

 

 

 

Zobacz również