Policjanci Wydziału Kryminalnego KPP Limanowa zatrzymali trzech mieszkańców powiatu limanowskiego, którzy w styczniu 2012 roku, z terenu jednej z firm w naszym regionie skradli metalowe części od koparki kołowej.
Właściciel oszacował straty na ok. 1 tys. zł. Zatrzymani są w wieku 31,25 i17 lat. Wszyscy przyznali się do zarzucanego im czynu i dobrowolnie poddali karze, która dla 31 i 25 latka, to rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, natomiast 17 latek jako małoletni został dodatkowo oddany pod dozór kuratora.
Po czynnościach wszyscy zostali zwolnieni do domu.
W dniu dzisiejszym zatrzymany został czwarty mężczyzna, 32 latek, który również brał udział w kradzieży. Z nim prowadzone są obecnie czynności w Komendzie Powiatowej Policji w Limanowej. On również usłyszy zarzuty dotyczące kradzieży.
Na drogach powiatu limanowskiego przez dwa minione dni odnotowano 10 kolizji drogowych. Szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń, kierowcy trzeźwi. Nadal główną przyczyną tego typu sytuacji jest niedostosowanie prędkości jazdy do warunków drogowych. Są one trudne, jezdnia jest śliska, bardzo często na drodze występują lokalne oblodzenia, a hamowanie na takim podłożu nie jest już takie skuteczne a i samochody czasami „nie słuchają „ kierowców, gdy na oblodzonej drodze chcą oni szybko zatrzymać swoje auto.
W ramach kontroli drogowych policjanci zatrzymali dwóch kierujących z których jeden (31.01.2012r), znajdował się w stanie po użyciu alkoholu, a drugi zatrzymany kierował VW Polo w dniu 30.01.2012r. w Mszanie Górnej mając w organizmie stężenie alkoholu, które sięgało 2.3 promila.
W obydwu przypadkach prawo jazdy zostało kierowcom zatrzymane.
W dniu 31.01.2012r., policjanci z Komisariatu w Mszanie Dolnej realizując sądowy nakaz zatrzymali 43 letniego mężczyznę, mieszkańca gm. Mszana Dolna, który ma do odbycia karę 4 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczoną przez Sąd Rejonowy w Limanowej za nie stosowanie się do wyroku zakazującego temu mężczyźnie prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zatrzymany został przewieziony do Zakładu Karnego.
