Justyna Kowalczyk odpadła w półfinale biegu sprinterskiego w Sztokholmie. Nasza rodaczka przewróciła się i nie zdołała awansować do finału. Najlepsza w stolicy Szwecji była jej najgroźniejsza rywalka – Marit Bjoergen.
Przewaga Marit Bjoergen nad Justyną Kowalczyk wzrosła do 160 pkt. Oddala się zatem walka o zdobycie po raz czwarty w karierze Justyny Kowalczyk kryształowej kuli. Finał Pucharu Świata zaplanowano na najbliższy weekend marca w Falun. Tak naprawdę tam wszystko się rozstrzygnie. W piątek prolog na 2,5 km, dzień później bieg klasykiem na 10 km (za zwycięstwo w każdym z biegów przyznawane jest po 50 punktów). W niedzielę, na zakończenie, 10 kilometrów stylem dowolnym – w sumie do zgarnięcia będzie 200 punktów.