– Podwyżki cen biletów są spowodowane rosnącymi opłatami za wodę i ścieki – mówi Janusz Ruchała, dyrektor krytej pływalni w Limanowej. Ma nadzieję, że mimo wzrostu cen, zainteresowanie krytą pływalnią nie zmaleje, bo inne baseny nadal mają wyższe ceny od tego w Limanowej.
– Ceny podnieślismy minimalnie – mówi Janusz Ruchała, dyrektor krytej pływalni w Limanowej. – Od początku uruchomienia basenu, ceny były promocyjne. Teraz nieznacznie podnieślimy je o 50 groszy. mam nadzieję, że klienci od nas nie odejdą, bo inne baseny nadal mają wyższe od nas ceny.
Nowością są również wprowadzone strefy czasowe za korzystanie z pływalni. Wzorem innych pływalni wprowadzono karnety wartościowe za 50, 100 i 200 złotych. Do tej pory klienci limanowskiego basenu mogli korzystać z tzw. karnetów godzinnych.
Nowy cennik znajdziecie TUTAJ