Sobotnie spotkanie I ligi pomiędzy Kolejarzem Stróże a GKS-em Katowice zakończyło się bezbramkowym remisem. Wynik meczu poszedł jednak w zapomnienie. Temat numer jeden, to zachowanie senatora Stanisława Koguta, który z trybun wyzywał arbitra prowadzącego spotkanie. Zajście uwieczniono na filmie.
„Przyjechali gwizdać pod GKS?”, „G… się na piłce znasz!„, „Sędzia, ty dziadygo! Za co szmaciarzu dajesz?”. To jedne z wielu wyzwisk jakie kierował senator Prawa i Sprawiedliwości pod adresem arbitra spotkania, Mariusza Korzeba. Arbiter z Warszawy, w ciągu spotkania, ukarał żółtym kartonikiem pięciu zawodników miejscowej drużyny. Czerwoną kartkę, w 53 minucie ujrzał zaś Adrian Basta. Takie decyzje najwyraźniej nie spodobały się Stanisławowi Kogutowi.
Z pracy sędziego nie byli również zadowoleni przedstawiciele Kolejarza Stróże. Ich zastrzeżenia, poza kartkami, dotyczyły dwóch sytuacji w których piłkarze Kolejrza mieli być faulowani w polu karnym. Arbiter nie zdecydował się jednak na podyktowanie jedenastek.
Materiał TVNu: http://www.tvn24.pl-(…)wiadomosc.html