Jedna osoba nie żyje, a dwie zostały ranne w wypadku do którego doszło dziś w Lubomierzu na drodze wojewódzkiej 968. Jadąca do tego wypadku karetka w Podłopieniu na DK 28 zderzyła się z felicją. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Taką też jedną z przyczyn wypadku biorą pod uwagę policjanci. – Być może jedną z przyczyn tego tragicznego wypadku była nadmierna prędkość tira – informuje podinspektor Marek Szczepański, Komendant KP w Mszanie Dolnej.
– W tym mijescu jest niebezpieczny zakręt w prawo. Naczepa tira zjechała na przeciwległy pas jezdni i uderzyła w VW. Na miejscu wypadku zginął 54-letni kierowca. Dwie osoby, które w tym samochodzie podróżowały razem z nim zostały przewiezione do limanowskiego szpitala. Po udzieleniu pierwszej pomocy 48-letnia pasażerka VW została przetransportowana do Uniwersyteckiego Szpitala im Mikołaja Kopernika w Krakowie.
Szczęście w nieszczęściu, że w całym zdarzeniu uczestniczyły jeszcze dwa samochody. Lecz zarówno kierowcy busa jak i Focusa nic się nie stało.
Kiedy w Lubomierzu trwała akcja ratunkowa, jadąca do tego wypadku drogowego karetka pogotowia z limanowskiego szpitala w Podłopieniu zderzyła się z Octavią. Karetka dachowała. Ale na całe szczęście nikomu nic się nie stało. Przez prawie godzinę krajówka była zablokowana.
Natomiast droga wojewódzka 968 była nieprzejezdna przez 3 godziny. Policjanci z Mszany Dolnej prz pomocy radia CB kierowali samochody na alternatywne droge objazdowe.