Znalazł się winny parkowania "na hondzie". Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w Jodłowniku. Kierowca 22-letni mieszkaniec Krakowa przyznał, że to on kierował wtedy samochodem.
Przypomnijmy po badaniu 22-latek miał w organizmie stężenie alkoholu, które sięgało 1.6 promila. Poddał się dobrowolnie karze – 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, ma do zapłacenia grzywnę w kwocie 300 zł, oraz stracił prawo jazdy na dwa lata. Ponadto w osobnym postępowaniu odpowie za spowodowanie kolizji drogowej.