Wczoraj ok 21.30 na parkingu dla busów do 41-latka podszedł młody mężczyzna, który go zaatakował. Wykręcił mu ręce i zabrał telefon komórkowy.
O zdarzeniu został poinformowany dyż. KPP Limanowa, który we wskazane miejsce wysłał patrol. Policjanci zastali tam pokrzywdzonego i wspólnie z nim udali się w patrol pobliskich ulic za sprawcą.
Kilka minut później w rejonie ul. Kilińskiego funkcjonariusze zauważyli trzech mężczyzn,
z których jeden na widok radiowozu zaczął uciekać w kierunku kiosku Ruchu, gdzie starał się ukryć pod zaparkowanym samochodem dostawczym, jednak w tym momencie został zatrzymany przez policjantów, którzy podjęli za nim pościg. Pokrzywdzony rozpoznał w nim napastnika, którym okazał się 39-latek, przebywający na terenie Limanowej bez stałego miejsca zamieszkania, niestety nie posiadał już przy sobie skradzionego telefonu.
Zatrzymany cały czas był agresywny, wyczuwalna była od niego woń alkoholu, w pomieszczeniach KPP Limanowa usiłował dokonać samookaleczenia, z tego powodu został przewieziony do SOIK Nowy Sącz. Stamtąd po wytrzeźwieniu mężczyzna zostanie zabrany do KPP Limanowa na przesłuchanie, po czym najprawdopodobniej stanie przed prokuratorem.