O budowie lądowiska przy limanowskim szpitalu mówi się od 2009 roku. Później sprawa ucichła. Dlaczego? Bo temat pokpił były dyrektor szpitala. Zdaniem Marcina Radzięty obecnego szefa limanowskiego szpitala nie została w czasie złożona pełna dokumentacja projektowa lądowiska.
– Uzupełniliśmy dokumentację projektową, ale Ministerstwo Zdrowia i Urząd Marszałkowski go nie przyjęli – mówi Marcin Radzięta, dyrektor szpiatala w Limanowej.
– Mój poprzednik tematem się nie zajął. A miał na to czas. Od 2009 roku można było ten projket dobrze przygotować i starać się o dofinansowanie. Teraz za własne pieniądze będziemy musieli wybudować lądowisko – dodaje Radzięta.
Zgodnie z ministerialnymi warunkami lądowisko z prawdziwego zdarzenia jest niezbędne i musi powstać do 2014 roku. Jeśli tak się nie stanie, Szpitalny Oddział Ratunkowy w Limanowej przestanie funkcjonować.