Świadectwa szkolne, faktury za lekarstwa i rachunki. Takie dokumenty znajdowały się w porzuconych workach na śmieci. Worki rozpakowali pracownicy z firmy, która odbiera śmieci od mieszkańców gminy Mszana Dolna. O tym "znalezisku" poinformowali straż gminną.
Pokaż mi swoje śmieci, a powiem Ci kim jesteś – mówi przysłowie. W tym przypadku Ci którzy śmieci chcieli się pozbyć byli również „nieroztropni”.
– W śmieciach znajdowały się faktury, świadectwa szkolne i rachunki – mówi Piotr Ziemianin ze straży gminnej w Mszanie Dolnej.
– Po identyfikiacji tych „śmieci” już ustalamy ich włascicieli. Dzięki temu, że w worakch pócz zwykłych śmieci, są też wspomnaine dokumenty łatwo nam będzie trafić do ich włascicieli. Za zaśmiecanie przystanków osoby te zostaną ukarane mandatami w wysokosci 500 złotych. Sprawa może trafić róznież do sądu – dodaje.
Właścicielami tych śmieci byli nie tylko mieszkańcy z gminy Mszana Dolna. Kilkanaście dokumentów należy do osób mieszkajacych poza msząńską gminą.
To nie pierwszy taki przypadek kiedy na przystankach czy w ich pobliżu są wyrzucane śmieci. Jednak do tej pory właściciele śmieci nie mogli być zidentyfikowani, bo nie pozostawiali nie miejscu przestępstwa żadnego śladu. Nikt też nie mógł ich przyłapać na gorącym uczynku.
