Poręba Wielka. Straty byłyby większe gdyby nie szybka interwencja

Poręba Wielka. Straty byłyby większe gdyby nie szybka interwencja

Na 500 złotych zostały oszacowane przez straż leśną GPN straty, które wyrządziła trójka kierowców quadów. Zostali oni zatrzymani w minioną środę (19.09) przez straż leśną i policję.

Trzej krakowianie na qudach zapędzili się w masyw Kudłonia. Zdewastowali wyremontowany i niedawno oddany przez GPN do użytku czarny szlak. Szybko jednak została zorganizowana akcja mająca wytropić wandali na quadach.

– Straty, które kierowcy quadów spowodowali oszacowaliśmy na ok 500 złotych – mówi Bernard Jagoda p.o. komendanta straży leśnej. – Gdyby nie szybka interwencja nasza i policji z Mszany Dolnej pewnie te straty byłyby większe. Również sprzyjająca pogoda była naszym sprzymierzeńcem – dodaje.

Za wjazd do lasu i niszczenie przyrody straż leśna ukarała trójkę kierowców quadów mandatami kilkuset złotowymi. To już nie pierwsza taka nieodpowiedzialna akcja „quadowej rozrywki” w GPN.

– Cały czas trzeba przypominać i apelować do świadomości tych, którzy w tak nieodpowiedzialny sposób się zachowują – wyjaśnia Janusz Tomasiewicz, dyrektor GPN.

– Jednak powoli sytuacja ta się zmienia dzięki naszej pracy i służb nam pomagających. Strażnicy GPN wspólnie z policją i strażą graniczną organizują patrole, których pierwsze efekty są już widoczne.

Dyrekcja parku planuje również wprowadzić monitoring. Kamery obserwowały by park podworski w Porębie Wielkiej, gdzie w pobliżu znajduje się siedziba GPN.

Zobacz również