Pasja Barbary Wardęgi w galerii

Pasja Barbary Wardęgi w galerii

Malowanie to mój żywioł, pasja. Bez wahania mówię, że najlepiej czuję się przy sztaludze. To co robię jest dla mnie formą ucieczki od drażniącego mnie tempa współczesnego świata. Staram się by moje malunki emanowały spokojem, radością i ciepłem. – podkreśla Barbara Wardęga. 19 października o godzinie 17.00 w Miejskiej Galerii Sztuki otwarcie wystawy malarstwa tej znakomitej młodej artystki ze Słopnic.

Barbara Wardęga maluje, jak przyznaje, „od zawsze”. Sama, bez fachowej literatury i anektowania zewnętrznych wpływów, doskonali swoją formę. Po raz pierwszy próbkę autorskich rysunków i temper zaprezentowała na wystawie towarzyszącej imprezie „Powitanie Lata” w 2000 roku. Duże zainteresowanie i powodzenie tej wystawy ostatecznie przekonało ją do malarstwa. Pierwsze obrazy olejne powstały w 2001r. Prezentowane były m.in. w Kościele Parafialnym w Słopnicach Górnych, dzięki przychylności i wsparciu ks. Antoniego Węca. Grono odbiorców jej sztuki zaczęło systematycznie wzrastać.

Jej obrazy trafiły m.in. do Watykanu (jako prezent dla Jana Pawła II) oraz na inne kontynenty (Ameryka i Afryka). Znaczna ich część znalazła się również w zbiorach osób prywatnych w kraju i za granicą. Niektóre są też eksponowane w kościołach na Ukrainie, we Francji (Katedra Meaux) oraz licznych polskich świątyniach.

Malarka inspiracji szuka przede wszystkim w plenerach. Uwielbia spacery, często przy okazji maluje pejzaże, kwiaty, zwierzęta oraz martwą naturę. Szczególne miejsce w jej twórczości zajmują obrazy o tematyce sakralnej.

Inną wielką inspiracją dla młodej artystki był film „Pasja” Mela Gibsona. Jego artystycznym pokłosiem stała się kapitalna malarską opowieść o cierpieniu i ostatnich godzinach życia Chrystusa, którą tworzy seria 38 obrazów. Prezentowane były one m.in. w limanowskiej Miejskiej Galerii Sztuki, Bibliotece Miejskiej w Krakowie, Kościele Parafialnym w Niedźwiedziu, „Starej Winiarni” w Mszanie Dolnej oraz na Słowacji. Sama autorka podkreśla, że są to wyjątkowe prace, gdzie prócz płótna, farb i pędzla, użyła – jak twierdzi – własnego serca. Jej zamiarem było, aby sceny męki, ukrzyżowania i konania wywołały w odbiorcy głęboką refleksję oraz zadumę nad własnym życiem.

Wernisaż otwarcia wystawy w najbliższy piątek, 19 października o godzinie 17.00 w limanowskiej Miejskiej Galerii Sztuki (ul. M.B. Bolesnej 13). Wstęp wolny.

Zobacz również