"Pokłosie" to antypolski film. Dlaczego jest wyświetlany w Limanowej

"Pokłosie" to antypolski film. Dlaczego jest wyświetlany w Limanowej

– Ten film jest antypolski i nie ma nic wspólnego z faktami historycznymi – uważa Małgorzata Sochacka. Mieszkanka Limanowej pyta radnych i burmistrza dlaczego film ten jest wyświetlany w kinie KLAPS w Limanowej.

Swoje wątpliwości co do projekcji tego akurat filmu w limanowskim kinie Małgorzata Sochacka złożyła na racę radnego Stanisława Golonki. Od tego pytania rozpoczęła się dyskusja na sesji Rady Miasta. Pytani dziś radni o opinie na temat tego filmu nie chcieli się do kamery wypowiadać – zgodnie odpowiadając, że filmu nie widzieli.

Film wszedł do repertuaru limanowskiego kina w ubiegły piątek. Obejrzało go do dzisiaj 96 osób.

– To mało niewiele w porównaniu z wyśiwtlanym teraz przez nas filmie „Zmierzch2” – mówi Ewa Janik z LDK.

W piątek po rozpczęciu projekcji rozdzwoniły się telefony do burmistrza miasta. Filmu z kina nie wycofano. Tak jak to miało miejsce chociażby w Ostrołęce.

Internet huczy od komentarzy na temat filmu. Pojawia się wiele skrajnych komentarzy, dlatego serwis Youtube na którym można zobaczyć zwiastun filmu postanowił komentarze wyłączyć (zdarza się to bardzo rzadko).

(…)Akcja „Pokłosia” rozgrywa się w 2001 r. na polskiej wsi. Głównymi bohaterami są dwaj bracia, Józef i Franciszek Kalina. Franek po latach emigracji wraca do kraju, zaalarmowany wieścią, że młodszy brat popadł w konflikt z mieszkańcami swojej wsi.

Franciszek odkrywa, że przyczyną konfliktu jest dotycząca wioski mroczna tajemnica sprzed lat. Bracia próbują wspólnie dojść prawdy. Prowadzone przez nich śledztwo zaostrza jednak konflikt – ostatecznie przeradza się on w otwartą agresję ze strony mieszkańców (…) – rec. filmweb.pl.

Pani Małgorzata Sochacka filmu nie oglądała, ale po przeczytaniu kilku recenzji wyrobiła sobie zdanie na te temat.

– Chciałab obejrzeć film „Obława”, który miał wiele pochlebnych recenzji, ale w repertuarze kina nie znlazłam tego filmu. Pokłosie się znalzło. Ciekaw jestem na czym polega tworzenie takiego repertuaru? Stąd moje zapytanie do radnych – wyjaśnia motywy swojego działania Małgorzata Sochacka.

Uważa również, że film może mieć negatywny wpływ zwłaszcza na młodzież, która historią się nie interesuje.

– Zanim wprowadziliśmy film do naszego repertuaru było dość dużo telefonów z zapytaniem czy film będziemy wyświetlać. Rzadko mamy okazję oglądać w naszym kinie polskie filmy i premierowe. Oczywiście nie możemy grać wszystkich – mówi Ewa Janik z LDK.

Film „Pokłosie” w limanowskim kinie można oglądać do czwartku. Bilet na seans kosztuje 14 złotych.


Zobacz również