Justyna Kowalczyk zwyciężyła stylem klasycznym na dystansie 9 km w niemieckim Oberhofie. Tym samym narciarka z Kasiny Wielkiej objęła prowadzenie w klasyfikacji całego cyklu Tour de Ski. Zapraszamy na reportaż.
Drugi etap Tour de Ski na nami. Justyna Kowalczyk nie dała żadnych szans rywalkom w biegu na 9 km stylem klasycznym z handicapem. Położony w byłej NRD ośrodek narciarski w Oberhof, jest niezwykle szczęśliwy dla mieszkanki Kasiny Wielkiej. Biegając w niemieckiej Turyngii, Justyna rzadko kiedy schodzi z podium. W niedzielę 30 grudnia pozostałe zawodniczki, na czele z Norweżkami były tłem.
Co dalej? W Nowy Rok odbędą się sprinty stylem dowolnym w Val Mustair, rodzinnej miejscowości 3-krotnego zwycięzcy Tour de Ski, znakomitego szwajcarskiego zawodnika Dario Colognii. Przy okazji nachodzi smutna refleksja: Szwajcara honoruje się prestiżowymi zawodami, natomiast Justyna (także 3-krotna zwyciężczyni Tour’u) przebywając w rodzinnych okolicach nie ma gdzie założyć biegówek! Samorządowcy Powiatu Limanowskiego powinni sobie zadać pytanie? Jakie inwestycje w narciarstwo biegowe zostały poczynione przy okazji wielkich sukcesów sportowych Justyny Kowalczyk? Ewentualnie Panowie Samorządowcy trzeba sobie czasami zrobić wycieczkę za granice, żeby zobaczyć jak inni potrafią spożytkować sukcesy swoich sportowców. Niemiecki Oberhof to taki klasyczny przykład.
Wyniki niedzielnego biegu na 9 km stylem klasycznym z handicapem
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 25.01,4
2. Therese Johaug (Norwegia) strata 41,4 s
3. Anne Kylloenen (Finlandia) strata 45,4 s.
Tekst: Rafał Kubowicz.
