W środę w Limanowej policjanci zatrzymali 16-latka, który ukradł z jednego ze sklepów w mieście telefon komórkowy. Kradzież udaremniła kobieta, która krzykiem "uruchomiła" przechodniów aby ci wszczęli pościg za chłopakiem.
Wczoraj około godziny 15:20 w Limanowej do jednego z komisów z telefonami komórkowymi wszedł młody chłopak i pod pozorem kupna telefonu zaczął oglądać jeden z nich. W pewnym momencie chłopak ten wybiegł ze sklepu wraz z komórką, której kupnem niby był zainteresowany. Całą sytuację widziała klientka tej placówki i to ona wybiegła za uciekinierem, alarmując krzykiem przechodniów, aby ktoś próbował zatrzymać złodzieja.
W tym czasie w sklepie obok komisu znajdował się limanowski policjant, który był po służbie, on zaalarmowany krzykiem kobiety wyszedł przed sklep i widząc co się dzieje podjął pościg za uciekającym młodym człowiekiem, równocześnie z tym, pobliską ulicą przejeżdżało samochodem dwóch mężczyzn z których jeden przyłączył się do policjanta i obydwaj gonili złodzieja. Udało się im go zatrzymać na ul. Łazarskiego. 16-latek, mieszkaniec gminy Łukowica, został przekazany przybyłemu na miejsce patrolowi policji, skradziony przez niego telefon wrócił do właściciela, jego wartość oszacowana została na ok.300 zł.
Dzięki właściwej postawie obywatelskiej kobiety, która nie pozostała obojętna na to co dzieje wokół niej i podjęła nie tylko pościg za sprawcą ale i krzykiem alarmowała przechodniów, oraz dzięki mężczyźnie, który wspólnie z policjantem podjął pościg, złodziej został zatrzymany.