Przedstawiciele 13 spółdzielni mieszkaniowych spotkali się z radnymi i włodarzami Mszany Dolnej aby wspólnie rozmawiać o mającej wejść w życie od 1 lipca "ustawie śmieciowej".
Najwięcej wątpliwości i zastrzeżeń budzi cena za śmieci. Taka już została ustalona przez radnych Mszany Dolnej. Wynosi ona 9 złotych od osoby.
Przedstawieciele spółdzielni mieszkaniowych pytali burmistrzów Mszany Dolnej – Tadeusza Filipiaka i Michała Barana, dlaczego ze stawki 3-4 złote od osoby jaką płacili do tej pory, mają teraz zapłacić drugie tyle.
Opłaty wzrosną, bo więcej niż do tej pory będzie mieszkańców kosztowało odbieranie, transport, zbieranie, odzysk i unieszkodliwianie odpadów. Do tego dochodzą takie opłaty jak tworzenie i utrzymanie punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych i obsługa administracyjna tego systemu – tłumaczyli włodarze mszańskiego magistratu.
– Mam nadzieję, że wynegocjujemy lepsze warunki niż te, które oferuje nam uchwała zatwierdzona przez radnych – powiedziała nam do kamery Krystyna Stróżyńska. jako jedyna spośród zebranych na sali spółdzielców zgodziła się na wypowiedź.
Prezes „Młodzieżówej” Spółdzielni Mieszkaniowej w Mszanie Dolnej uważa, że 9 złotych od osoby za śmieci to wygurowana cena. – Mogę przedstawić stosowne dokumenty, które potwierdzą, że ta cena za śmieci, to zdecydowanie za dużo i jestem przekonana, że może ona wpłynąć na funkcjonowanie spółdzielni.
Dlatego też Tadeusz Filipiak wraz z inicjatorami tego spotkania Ireną Łacną i Jackiem Wardyńskim (przyp.red. radni MD) rozpatrzą sytuację spółedzielni każdej z osobna. Taką możliwosć daje nowelizacja ustawy śmieciowej, która wjedzie po 5 marca.
– Mam nadzieje, że większość przedstawicieli spółdzielni mieszkaniowych dała się przekonać do zaprezentowanych przez nas argumentów – podsumował spotkanie Tadeusz Filipiak.
– Chciałbym aby „zaproponowana cena” przez radnych była dużo niższa, ale na pewno nie będzie ona wynosiła 4 złote od osoby – dodał burmistrz Mszany Dolnej.
Po dostarczeniu przez spółdzielnie pełnych zestawień kosztów wywozu śmieci i ich ilości urzędnicy na tej podstawie mają opracować pełną dokumentacje. Warunki zapisane w tej koncepcji ujete będą ujęte w przygotowywanej przez magistrat do przetargu specyfikacji. Wtedy tak naprawdę zostanie ustalona ostateczna cena za śmieci – zapewnili spółdzielców burmistrzowie.
Tadeusz Filipiak przygotował prezentacje opisującą ogólną sytuację związaną z gospodarką śmieciami. W minionym roku na ok. 1650 nieruchomości w mieści zostało zawartych zaledwie 474 umowy na odbiór śmieci. W 2012 roku wywieziono z Mszany Dolnej 1005 ton, a powinno być o ponad 600 ton więcej.
Poniedziałkowe spotkanie nie było ostatnim. Będzie ich więcej, bo w tej sprawie są potrzebne społeczne konsultacje – zgodnie mówili uczestnicy spotkania.