Milion 650 tysięcy złotych kosztował remont oddziału porodowego w limanowskim szpitalu. Pierwsze pacjentki trafią tutaj już w czerwcu.
Oddział porodowy został wyremontowany z pieniędzy budżetu szpitala. Marcin Radzięta, dyrektor placówki ma nadzieję, że teraz limanowski będzie jeszcze bardziej przyjazny pacjentkom, które zdecydują się rodzić w zarządzanym przez niego szpitalu.
– Remont jest ważny, ale cóż warty jest nowoczesny sprzęt i nowe pomieszczenia bez wykfalifikowanej kadry. Mam nadzieję, że staniemy się najlepszym szpitalem w regionie własnie jeżeli chodzi o poród.
W 2012 roku w limanowskim szpitalu przyszło na świat 1500 maluchów. Leszek Pieniążek, który od 25 lat nieprzerwanie pracuje na oddziale porodowym – cieszy się z przeprowadzonego remontu. Ma nadzieję, że w tak komfortowych warunkach będzie łatwiej pracowało się nie tylko lekarzom.
– Najważniejsza moim zdaniem jest atmosfera, fachowa pomoc i szczęśliwe urodzenie.
Podczas uroczystego otwarcia oddziału porodowego Jan Puchała, staropsta limanowski gratulował dyrektorowi inwestycji. Odniósł się również do ostatnich – tragicznych wydarzeń jakie miały miejsce w placówce.
– Cieszę się, że mimo nienajlepszej ostatnio oprawy medialnej jaką miał szpital, dziś można być dumnym z takiej inwestycji, o której też media powinny mówić.
Limanowski szpital przygotowuje się teraz do uzupełniania dokumentacji projektowej bloku poporodowego. Remont tego oddziału rozpocznie się najprawdopodobniej na początku przyszłego roku.