Wciąż nie otrzymaliśmy wszystkich deklaracji za odbiór śmieci – mówił na wtorkowej sesji do radnych miasta Władysław Bieda, Burmistrz Limanowej.
W Limanowej jest zameldowanych ponad 15 tysięcy mieszkańców. Natomiast deklaracji, które wpłynęły do miejskiego magistratu jest ponad 10,5 tysiąca. Zatem jest ona niższa od szacunków, które były wykonane na podstawie danych MZGKiM.
Miesięczny koszt odbioru śmieci kosztuje miasto niewiele ponad 100 tysięcy złotych. Wpływy z tego tytułu są niższe dlatego też być może stawka za odbiór śmieci będzie wyższa.
– Pocieszamy się tym, że są miasta, w których jest znacznie gorzej. Chociażby w Nowym Sączu, gdzie zameldowanych jest ponad 90 tys. mieszkańców, a deklaracji śmieciowych jest tylko 30 tysięcy– mówił do radnych Władysław Bieda, Burmistrz Limanowej.
Władysław Bieda odniósł się również do filmiku jaki ukazał się na portalu limanowa.in. Jeden z mieszkańców sfilmował jak pracownicy firmy wrzucają śmieci z różnokolorowych kontenerów hurtem do śmieciarki nie zwracając uwagi na ich segregację.
– Pomimo tego, że kontenery były różnych kolorów, to śmieci w nich nie były właściwie posegregowane. W związku z tym te śmieci zostały zabrane do pojazdu, który zbierał śmieci nieposegregowane. Firma odbierająca śmieci nie popełniła tutaj błędu. Można powiedzieć, że mieszkańcy, którzy ten fakt sfilmowali sami na siebie złożyli donos, że pomimo oznakowanych kontenerów nie segregują śmieci.
Tekst i fot.: Natalia Graczykowska
