Szczawa. Skok na sklep nie udał się. Złodzieje uciekali przed policją z prędkoscią 150 km/h

Szczawa. Skok na sklep nie udał się. Złodzieje uciekali przed policją z prędkoscią 150 km/h

Dzisiaj w nocy po godzinie 2-iej, prawdopodobnie dwaj mężczyźni, którzy poruszali się dwoma samochodami osobowymi, marki Ford i KIA, usiłowało włamać się do jednego ze sklepów spożywczo – przemysłowych w Szczawie.

– Zamiaru tego jednak nie osiągnęli, gdyż spłoszył ich alarm sklepowy – mówi Stanisław Piegza, rzecznik prasowy KPP w Limanowej.

– Dzięki świadkowi, który widział jak kierowca Forda przesiada się do KIA na jednym
z parkingów w Szczawie i podał numer rejestracyjny Forda, udało się go zatrzymać mszańskim policjantom w Kasince Małej po godzinie 3 – dodaje rzecznik limanowskiej policji.

Policjanci z Mszany Dolnej usiłowali zatrzymać Forda już w Mszanie Górnej, ale kierowca nie reagował na podawane sygnały. Podjęty więc został pościg za uciekinierem, który trwał przez Mszanę Dolną i zakończył się w Kasince Małej, gdzie radiowóz zajechał drogę Fordowi. Podczas tego pościgu w niektórych miejscach prędkość radiowozu dochodziła do 150 km/h.

Autem kierował 26 latek, mieszkaniec Krakowa, był w aucie sam. Obecnie jest zatrzymany, jako osoba podejrzewana o usiłowanie kradzieży z włamaniem. Jego samochód zabezpieczono na parkingu strzeżonym do badań. KIA nie udało się zatrzymać, gdyż miało zasłonięte nr rejestracyjne i zanim informacja dotarła do policji o obydwu autach, zdążyły się one oddalić z parkingu.

W pobliżu gdzie usiłowano dokonać włamania policjanci zabezpieczyli porzucone łomy, duży młotek, a więc przedmioty, które mogły służyć do dokonania tego przestępstwa.

 

Zobacz również