Na jednej z miejskich działek na os. Pańskie pojawiła się wiertnica – jej zadanie to zejście w głąb ziemi na głębokość 100 metrów. Według specjalistów są tam zasoby wody pitnej, której braki Mszana Dolna tak dotkliwie odczuwa w ostatnich latach
Woda z głębin Pańskiego ma znakomite parametry i co najważniejsze, wydajność odwiertu napawa optymizmem. Trzeba jeszcze chwilę poczekać na ocenę drugiego odwiertu. Jeśli i tu wyniki będą obiecujące, to jest nadzieja, że za dwa, trzy lata widmo braku wody w naszych domach zniknie bezpowrotnie.
Ale „głębinówka” na Pańskim to nie jedyne zadanie stojące przed geologami z Krakowa – w linii brzegowej naszej Mszanki, w okolicach stadionu K.S. Turbacz lada dzień wykopane zostaną trzy studnie wielkodymensyjne o średnicy 2 metrów i głębokości prawie 7 metrów. Będą one wyniesione ponad poziom gruntu na 2 metry. Czwarta studnia jest kopana przy Rabie w okolicach tartaku i żwirowni przy ul.Krakowskiej. Jej parametry są takie same, jak pozostałych trzech z okolic stadionu.
Ostatnimk etapem inwestycji będzie pozyskanie środków na dokumentację projektową stacji uzdatniania wody pitnej wraz z niezbędną infrastrukturą w miejscach wcześniej wyznaczonych.