Studentka z Mszany Dolnej zginęła w pożarze w Louvain (Leuven) w Belgii – informuje RMF FM. Drugą ofiarą jest Łotyszka. Obie studiowały w Irlandii. "Rodzina jest w szoku, w niedobrym stanie. Matka rozmawiała z dziewczyną o trzeciej, a o szóstej ona już nie żyła" – powiedział korespondentce RMF FM konsul RP w Brukseli, Jan Cibula.
Ogień wybuchł w piątek nad ranem prywatnym domu, którego właściciel wynajmował pokoje studentom. Osiem osób zdołało wydostać się przez okna. Zaskoczona 19-letnia Sara z koleżanką z Łotwy miały się schronić przed ogniem w garderobie. Tam znaleziono ich ciała.
Jak podaje RMF FM, belgijska policja na początku sądziła, że ofiarami pożaru są dwie Irlandki. Okazało się, że jedną jest Polką, a drugą Łotyszką.
Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ
Fot.:arch.TV28