Co jakiś czas pytają o to na sesjach Rady Miasta radni, ostatnio Stanisław Dudzik. Chodzi o wykorzystanie tańszych źródeł energii np. lamp solarnych, co pozwoliłoby obniżyć wysokie koszty oświetlenia ulic. Ale sprawa nie jest taka prosta.
Burmistrz Tadeusz Filipiak nie mówi „nie” tym pomysłom, ale przypomina, że miasto nie jest właścicielem sieci. – Słupy, sieć, cała infrastruktura pamięta czasy PRL-u. Niestety, słupy nie są nasze i tylko od zgody Tauronu zależy, czy możemy coś zmodernizować.
To może okazać się jednak trudne, gdyż Tauron nie ma interesu w tym, żeby wymieniać oświetlenie na energooszczędne, bo dla spółki będzie to oznaczało mniejsze zyski ze sprzedaży prądu. Nie mniej temat ma być rozeznany.
Źródło:gorce24.pl