Oświadczenie radnej Agnieszki Sasal

Oświadczenie radnej Agnieszki Sasal

Uważam, że jako radna mam obowiązek przedstawiać postulaty mieszkańców gdy mnie o to proszą – pisze w mailu skierowanym do naszej redakcji Agnieszka Sasal, radna Mszany Dolnej, które prosi jednocześnie o jego publikacje.

Treść świadczenia.

Pragnę zabrać głos w związku z artykułami, które ukazały się w internecie i w prasie na temat  interpelacji  złożonej przeze mnie na sesji Rady Miasta Mszana Dolna w dniu 21 marca 2014 r. w sprawie łącznika ulic Starowiejska i Krakowska biegnącego przez osiedle mieszkaniowe „Krakowska” oraz w sprawie ulicy Ks. J. Popiełuszki.  W artykułach tych, zgodnie z tym co miało miejsce na sesji zarzuca się mi, iż (cyt.) „robię rozgłos” wokół tej sprawy w celach politycznych, oraz że odbieram miano (cyt.) „matki chrzestnej” tego przedsięwzięcia radnej Pani Irenie Łacnej.

Chcę stanowczo podkreślić, iż występując w tej sprawie na sesji Rady Miasta nie kierowała mną żadna z intencji, które mi się przypisuje. Pismo do Burmistrza miasta odczytałam a następnie przekazałam Panu Burmistrzowi Tadeuszowi Filipiakowi na prośbę Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej im. Wł. Orkana –  Pana Włodzimierza Ligęzy, do którego z taką inicjatywą zwrócili się mieszkańcy bloków. Nie rozumiem zarzutu  Pana Burmistrza, że robię to „pod publiczkę”. Uważam, że jako radna mam obowiązek przedstawiać postulaty mieszkańców gdy mnie o to proszą. Głos w tej sprawie na pewno więcej razy zabierała Pani Irena Łacna, gdyż jest dłużej radną i ja bynajmniej nie mam zamiaru wchodzić w jej kompetencje. Z Panią Łacną współpracujemy odkąd zostałam radną i ta współpraca moim zdaniem układa się bardzo dobrze. Przykładem tego m.in. jest fakt, iż na prośbę wielu mieszkańców naszego osiedla podjęłyśmy wspólną inicjatywę i w dniu 28.03.2014r. rozesłałyśmy pisma do odpowiednich instytucji w celu lepszego oznakowania przejścia dla pieszych przy blokach na ulicy Krakowskiej.

Fot.:gorce24.pl

Zobacz również