Kilka minut po 18-ej w Lubomierzu doszło do wypadku. Kierowca audi A4 wylądował w rzece, przecinając kilka centymetrów barierkę mostu. Policjanci ustalili, że 18-latek, kierowca auta był pijany.
– Kierowca auta uciekł z miejsca zdarzenia. Udało się go ustalić – informuje Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej. Miał w wydychanym powietrzu miał 0,6 promila alkoholu we krwi i nie posiadał uprawnień do kierowania autem. Na szczęście mimo, tak groźnie wyglądającego zdarzenia nikomu nic się nie stało.
Sprawę będą wyjaśniać policjanci z Mszany Dolnej.