Niskie poparcie dla idei organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Krakowie kończy dla miasta ten proces. Dziś o wynikach referendum poinformujemy naszych partnerów. Musimy zakończyć pracę nad kandydaturą, rozliczyć i podsumować projekt – mówi prezydent miasta Krakowa Jacek Majchrowski
Gdy zaczynaliśmy starania o przyznanie ZIO, dysponowaliśmy wysokim poparciem społecznym, wyrażonym w obiektywnych sondażach. Niestety, poprzednie władze Komitetu Konkursowego Kraków 2022, kierowanego przez posłankę PO Jagnę Marczułajtis-Walczak roztrwoniły to zaufanie, a czas który mieliśmy do jego odbudowania był zbyt krótki. Trzeba też jasno powiedzieć, że w procesie aplikacji Kraków pozostał sam, bo poparcie rządu dla kandydatury cały czas odbierałem jako niejednoznaczne. Stąd moja propozycja złożona w marcu, by w obliczu spadającego poparcia dla tej inicjatywy, ostatecznie wypowiedzieli się w tej sprawie sami mieszkańcy Krakowa. Mam bowiem pełną świadomość, że nie da się tak wielkiego projektu zrealizować bez akceptacji społecznej.
Kraków pokazał, że jest prawdziwie demokratyczny. Najwyższa frekwencja w kraju w wyborach do europarlamentu i imponująca frekwencja w referendum lokalnym udowadniają, że nam zależy i że chcemy współdecydować o działaniach Miasta.
Żałuję, że rozstrzygnięcie referendalne przekreśla szanse Krakowa i Małopolski na realizację tego projektu, który oceniałem jako niezwykle ważny dla rozwoju całego regionu. Wszyscy musimy z tego wyciągnąć wnioski.
Jacek Majchrowski
Prezydent Miasta Krakowa
fot/żródło Miasto Kraków