Prokuratura w Zakopanem sprawdza, czy personel szpitala w Limanowej nie utrudniał śledztwa w sprawie śmierci noworodka. Łożysko zniknęło.
Noworodek zmarł po cesarskim cięciu w Szpitalu Powiatowym w Limanowej 18 lutego br. Tego samego dnia zutylizowano łożysko kobiety, jako odpad medyczny, choć mogło być ważnym dowodem umożliwiającym wyjaśnienia przyczyn zgonu dziecka. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Limanowej i szybko przekazała jej prowadzenie prokuraturze w Zakopanem. Wyjaśnienia wymagało m.in., dlaczego zabieg przesunięto o jeden dzień.
Prokuratura Rejonowa w Zakopanem prowadzi śledztwo w sprawie zgonu noworodka. Podjęła i drugie śledztwo, dotyczące utrudniania postępowania przez szpitalny personel. W tym drugim przypadku chodzi o zniknięcie po zabiegu łożyska kobiety. Z tego tłumaczył się już między innymi Marcin Radzięta, dyrektor szpitala w Limanowej.