"(…) Burmistrz Miasta swoje własne błędy, czy też niewłaściwe funkcjonowanie Urzędu, którym kieruje próbuje niejako „zatuszować" zwiększaniem stawek dla tych, którzy są uczciwi. Czy takie działanie można uznać za zgodne z prawem – pyta w piśmie kierowanym do Rady Miasta Piotr Potaczek, mieszkaniec Mszany Dolnej.
„Ja, niżej podpisany wnoszę, działając na podstawie przepisów Ustawy o Samorządzie Gminnym, o uchylenie Uchwały Rady Miasta Mszana Dolna Nr XXXII/223/2012 z dnia 28 grudnia 2012 r. w sprawie wyboru metody ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia stawki tej opłaty wraz ze zmianami wynikającymi z uchwały z dnia 30 kwietnia 2013 r. i 25 października 2013r. W mojej ocenie przedmiotowe uchwały zostały podjęte bez przeprowadzenia rzetelnej kalkulacji wprowadzenia nowego systemu opłat śmieciowych.
Zgodnie z przepisami wprowadzającymi zmianę systemu gospodarowania odpadami komunalnymi opłaty winny być tak określone aby system się bilansował. Planowane dochody z opłaty winny pokrywać koszty funkcjonowania systemu.
W wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z dnia 6 listopada 2013 r. (sygn. I SA/Bk 127/13) Sąd zakwestionował wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi ustalanej na podstawie przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wskazując, że „rada gminy podejmując uchwałę w przedmiocie stawek opłaty za gospodarowanie odpadami jest zobowiązana do dokonania rzetelnej i wnikliwej kalkulacji wysokości stawki, tak aby pobierane opłaty pokrywały rzeczywiste koszty związane z funkcjonowaniem systemu zagospodarowania odpadami na terenie gminy. Prawidłowo skalkulowana opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi powinna z jednej strony zapewniać sprawne funkcjonowanie systemu odbioru odpadów na terenie gminy, z drugiej zaś nie powinna stanowić źródła dodatkowych zysków gminy. Rzetelna kalkulacja wysokości opłat powinna w szczególności uwzględniać liczbę mieszkańców gminy, ilość wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych oraz koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami, na który składają się koszty odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, tworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych oraz obsługi administracyjnej tego systemu”. WSA w Białymstoku określił tym samym swoiste kryteria oceny prawidłowości skalkulowania stawek opłat za gospodarowanie odpadami.
Tymczasem w naszym mieście radni podejmując wszystkie trzy uchwały dotyczące opłaty śmieciowej – podstawową oraz 2 uchwały w sprawie zmiany uchwały podstawowej nie mieli przedstawionych rzetelnych kalkulacji dlaczego proponuje się taką a nie inną wysokość opłaty.
Burmistrz Miasta ogłaszając przetarg w Specyfikacji Istotnych warunków Zamówienia w dziale „Charakterystyka Miasta Mszana Dolna” określił liczbę mieszkańców na ok. 8000 jako potencjalnych wytwórców odpadów komunalnych, która była podstawą do wyliczenia wysokości oferty w kwocie 935.064 zł brutto za okres 18 m-cy przedstawionej przez firmę EMPOL.
Burmistrz Miasta jako uzasadnienie podwyżki opłat wprowadzonych Uchwałą Nr XLII/298/2013 Rady Miasta Mszana Dolna w sprawie zmiany Uchwały Nr XXXII/223/2012 z dnia 28 grudnia 2012 wskazał 2 okoliczności : „zmniejszenie się” liczby mieszkańców Miasta oraz liczbę osób nie płacących opłaty zgodnie ze złożonymi deklaracjami.
Ewidentnie z tego uzasadnienia widać, iż Burmistrz Miasta swoje własne błędy, czy też niewłaściwe funkcjonowanie Urzędu, którym kieruje próbuje niejako „zatuszować” zwiększaniem stawek dla tych, którzy są uczciwi. Czy takie działanie można uznać za zgodne z prawem ????
Przecież to nic innego niż stwierdzenie, że niejako Ci, którzy płacą, muszą zapłacić jeszcze więcej, bo weryfikacja liczby osób podawanych w deklaracjach czy też egzekucja opłat nie jest na odpowiednim poziomie, pomimo tego, że przecież w ramach kosztów funkcjonowania systemu uwzględnia się koszty obsługi, a zatem utworzenia stanowiska pracy w Urzędzie i jego odpowiedniego wyposażenia.
Poza tym przy takim uzasadnieniu Miasto zapewne osiągnie nieuzasadnione dochody z tytułu opłaty śmieciowej. Przecież skoro 30 % osób, które złożyły deklarację w końcu uiści zaległości – bądź to dobrowolnie bądź z uwagi na przymus egzekucyjny – powstanie dochód dla Miasta. Tak samo należy się odnieść do osób niewykazanych w deklaracjach.
Ta nadwyżka według słów Burmistrza Miasta wyniesie około 30% rocznych kosztów obsługi systemu śmieciowego.
Nadto radni przy okazji ostatniej regulacji nie mieli informacji na temat ile osób płaci opłatę za śmieci segregowane, a ile za niesegregowane, i w których grupach jakie są przychody z tego tytułu, a jakie zaległości.
Na podstawie zatem jakich danych dokonano zwiększenia opłaty ?????? Wskazując na powyższe wnoszę o uchylenie zaskarżonej uchwały wraz ze zmianami wynikającymi z kolejno podejmowanych uchwał. Uważam, że rzetelna kalkulacja i solidna praca polegająca na weryfikacji podawanych danych oraz należyta egzekucja opłat pozwolą na obniżenie dzisiaj ewidentnie zawyżonych opłat. Czas wreszcie powiedzieć jasno i otwarcie: To nie ludzie są dla władzy, lecz władza dla ludzi”.
Poprosiliśmy o komentarz do tego tematu Tadeusza Filipiaka. Burmistrz komentarza odmówił tłumacząc, że nad przesłanym pismem będą obradować radni na następnej sesji. – Tekst ten skomentowałem na portalu gorce24.pl. Radni zajmą się tym tematem na następnej sesji – brzmi krótka informacja Tadeusza Filipiaka.