Po wysypisku śmieci w Słopnicach nie ma ani śladu

Po wysypisku śmieci w Słopnicach nie ma ani śladu

Zakończyły się prace związane z zamknięciem i rekultywacją składowiska odpadów śmieci w Słopnicach. Proces ten kosztował niewiele ponad 1 milion złotych.

– Prace rekultywacyjne prowadzone prowadziliśmy od marca 2013 roku, a zostały zakończone w czerwcu – tłymaczy Henryk Kapera, prezes MZGKiM w Limanowej.

Inwestycję tę prowadziła firma ABG z Katowic przy częściowym udziale lokalnych podwykonawców.

– Tym samym zrealizowano jedno z ważnych i kosztownych zadań, jakie od kilku lat stało przed naszym miastem. Jak również zakończył się pewien etap w historii gospodarki odpadami w naszym rejonie – dodaje prezes Kapera.

Całkowity koszt zadania wyniósł 1.043.000 zł brutto. Na sfinansowanie inwestycji Spółka uzyskała w sierpniu 2013 r, pożyczkę preferencyjną w wysokości 848.000 zł, z czego sfinansowano większość poniesionych kosztów. Jednocześnie od maja 2013 roku wraz ze spółką Wodociągi Niepołomickie podjęliśmy starania o uzyskanie na ten cel bezzwrotnej pomocy w formie dotacji z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Wielomiesięczne zabiegi zakończyły się sukcesem i w maju 2014 roku uzyskaliśmy oficjalne zapewnienie o przyznaniu środków, z których dla Limanowej przypadnie kwota 720.876 zł.

– Kwota ta zostanie wykorzystana na częściową spłatę zaciągniętej pożyczki. Pozostałą kwotę zamierzamy spłacić w przeciągu kilku najbliższych miesięcy – tłumaczy Henryk Kapera.

Obecnie trwają ostatnie przygotowania formalne do zawarcia umowy dotacji.

– Tak więc nie tylko udało się rozwiązać jeden z ważnych zaległych problemów, jakim było zamknięcie składowiska, ale udało się to osiągnąć przy bardzo dużych oszczędnościach dla budżetu naszego miasta. Jest to też dużym źródłem satysfakcji dla naszej Spółki – dodaje prezes MZGKiM w Limanowej.

Zobacz również