Wczoraj w Kasince Małej w jednym z tartaków doszło do śmiertelnego porażenia prądem.
Do zdarzenia doszło ok 18.00, kiedy tartak jeszcze pracował. 43-letniego mążczyzn prąd poraził śmiertelnie.
– Pomimo akcji reanimacyjnej, która trwała do godziny 19.00, życia tego człowieka nie udało się niestety uratować – mówi Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.
Na miejscu wypadku pracował prokurator, technik kryminalistyki, a także biegły z zakresu energetyki i elektryki. Po analizie zebranych materiałów będzie można powiedzieć, co tak naprawdę było przyczyną śmierci 430letniego mężczyzny.