Tadeusz Filipiak i Lesław Pulit odpowiedzieli na pytania internautów

Tadeusz Filipiak i Lesław Pulit odpowiedzieli na pytania internautów

Kandydaci do fotelu burmistrza Mszany Dolnej – Tadeusz Filipiak i Lesław Pulit odpowiedzieli na pytania od internatów, które nadesłali widzowie podczas sobotniej debaty, transmitowanej na żywo w TV28. Ich treść publikujemy poniżej.

Podczas debaty widzowie mogli przesyłać pytania do zainteresowanych kandydatów, którzy odpowiadali na nie w czwartej rundzie. Ze względu na ograniczenia czasowe każdy z nich wylosować mógł tylko jedno. Pozostałe zostały wysłane do póżniejszej pubikacji.

Internauci zadali wszystkim czterem ubiegającym się o fotel burmistrza Mszany Dolnej ponad 80 pytań. Część z nich dotyczyła tych samych spraw. Najczęściej zadawane pytanie dotyczyło udzielenia poparcia innemu kandydatowi w drugiej turze w razie braku akcesji (17 do Lesława Pulita, 11 Tadeusz Klimek, 8 Józef Kowalczyk, 4 Tadeusz Filipiak).

Pytania do Tadeusza Filipiaka:

 
1. Czy uważa pan, że Mszana Dolna na obecnym etapie rozwoju jest miastem, w którym warto mieszkać? Proszę wymienić najważniejsze zalety. Które z nich wynikają z działalności samorządu?
 
– Nie mam, co do tego najmniejszych wątpliwości. Mszana Dolna ma niezaprzeczalne atuty: położenie – walory klimatyczne i przyrodnicze, dostępność komunikacyjna, bardzo dobra infrastruktura drogowa, sportowa i rekraacyjna.  Mszana Dolna to także centrum handlowe, edukacyjne, administracyjne, a także miejsce pracy dla wielu mieszkańców okolicznych miejscowości. Dobra infrastruktura miejska – zaplecze sportowe, drogi, chodniki, plac targowy, park to obszary za które bezpośrednio odpowiada samorząd lokalny. 
 
2. Od dawna widać, że praca mszańskiej straży miejskiej jest nieefektywna i na pewno nie poprawia bezpieczeństwa mieszkańców. Jej działalność ogranicza się do kontrolowania targowiska we wtorki i zamykania ulic przy cmentarzu podczas uroczystości Wszystkich Świętych. Tymczasem coraz więcej osób nadużywających alkoholu biesiaduje w pobliżu stacji PKP i galerii handlowych. Nikt na to nie reaguje. Jak pana zdaniem można zmienić ten stan i poprawić jakość pracy straży utrzymywanej z pieniędzy podatników?
 
– Nie wiem na jakiej podstawie internauta sformułował to pytanie? Obserwuję działania Straży Miejskiej od roku jej powstania i mam całkowicie odmienne zdanie na temat przydatności tej formacji w mieście. Gdyby było tak, jak opisuje te działania pytający, to rzeczywiście istnienie SM byłoby nieuzasadnione, ale SM to nie tylko cotygodniowe targi i uroczystości, ale to nade wszystko codzienna służba polegająca na działaniach prewencyjnych, wspólnych patrolach z Policją, interwencjach zgłoszonych przez mieszkańców, dbaniu o bezpieczeństwo najmłodszych na przejściach, kontrola bezpieczeństwa w ruchu drogowym, pogadanki i prelekcje w szkołach i przedszkolach i wiele, wiele innych działań. W tej formacji od niedawna pracuje troje funkcjonariuszy – nie sposób zatem, by byli w każdym miejscu. Nie można jednak postawić zarzutu, że nie reagują na obecność pijanych czy zakłócających spokój osób w miejscach publicznych.
 
3. Na terenia miasta jest sporo hoteli oraz pensjonatów. Skoro już przesądzone jest, że nie ma co liczyć na strefę ekonomiczną z przemysłem lekkim w mieście lub miejscowości sąsiedniej, w jaki sposób Pan jako burmistrz pobudzi sektor prywatny do działania aby w końcu turystyka przynosiła poważne dochody oraz miejsca pracy? Dlaczego miasto nie przystąpiło do akcji „Odkryj Beskid Wyspowy”, chociaż samo nie zaproponowało żadnej formy promocji turystyki? 
 
– Na pytanie dot. akcji „Odkryj Beskid Wyspowy” odpowiadałem podczas debaty w MOK-u, ale mogę jedynie powtórzyć, że odkrywanie piękna gór w moim pojęciu nie powinno odbywać się w tak zmasowanej formie – czy zadający pytanie przekona mnie, że 3 tys osób w jednym czasie, wielu na quadach, w samochodach terenowych i motorach crossowych na terenie rezerwatu Mogielica to turystyka ? Zadaniem samorządu jest tworzenie właściwej infrastruktury, dbałość o ofertę kulturalną (po części), bezpieczeństwo – jeśli te obszary zostaną właściwie przez jst zagospodarowane, to gestorzy zrobią resztę i o turystów możemy być spokojni.
 
4. Jakie są pańskie propozycje odnośnie niszczejącego i szpecącego miasto budynku przy bibliotece? 
 
– Ten budynek powstał ponad 30 lat temu i chyba nikt w tamtym czasie nie miał na niego pomysłu? Stary „Sokół” dobiega już 100 lat i trudno oczekiwać, że obie budowle zafunkcjonują kiedykolwiek wspólnie. Trzeba sobie powiedzieć jasno, że dziś indtytucja publiczna (jakakolwiek) bez obszernego parkingu powodzeniem cieszyć się nie będzie. Adaptacja na siłę obiektu już leciwego, nie dość że pochłonełaby ogromne koszty, to jeszcze nie daje gwarancji, że efekt końcowy zadowoli użytkowników. Pewnych rozwiązań tam zastosowanych nie da się zmienić. A zatem trzeba się rozglądnąć za inwestorem, któremu ten obiekt ze swoją lokalizacją będzie odpowiadać i znajdzie na niego pomysł.
 
5. Jaki jest pana pomysł na zagospodarowanie zabytkowego budynku stacji PKP?
 
– Samorząd nie jest właścicielem budynku dworca PKP, więc trudno mówić o pomyśle na jego zagospodarowanie. Owszem były prowadzone rozmowy, ale do konkretów nie doszło, ponieważ w budynku wciąż mieszkają emerytownai pracownicy PKP. Jeżeli PKP zdecydowołaby się jednak przekazać dworzec miastu, to szczególnie teraz, kiedy na rewitalizację starcyh obiektów są możliwe do  pozyskania środki UE w perspektywie 2014-20, pomysł ulokowania w tym pięknym obiekcie muzemu, klimatycznej restauracji czy centrum informacji turystycznej, jest jak najbardziej realny.

6. Mszana znajduje się w uśpieniu kulturalnym. Jak można ożywić to miasto, zachęcić mieszkańców do wychodzenia z domów i integracji? Jakie wydarzenia oprócz występów orkiestr i chórów zaproponuje pan mieszkańcom?
 
-Żeby temu wyzwaniu sprostać, trzeba dysponować odpowiednim locum, a takiego od dziesiątek lat Mszana niestety nie ma. Stąd nasza propozycja i zamiar budowy nowego i nowoczesnego Miejskiego Centrum Kultury przy obiektach sportowych na ul. Marka. Pod jednym dachem mielibyśmy  wreszcie wszystko, co dziś rozproszone jest po całym mieście i absolutnie nie spełnia oczekiwań na dziś. Jeśli to zamierzenie udałoby się zrealizować, to nie będzie trzeba się martwić, że ludzie nie będą wychodzić z domu – bogata oferta kulturalna, sportowa, możłiwość odpoczynku, korzystania z placu zabaw, skateparku spopwoduje, że z przyjemnością będziemy tam przychodzić.
 
7. W jaki sposób zamierza pan współpracować z lokalnymi drobnymi przedsiębiorcami   i większymi zakładami pracy, np. Meblometem?
 
– Już samo słowo „współpraca” zakłada, że pomysły muszą pochodzić od każdej ze stron – jeśli firmy, duże czy małe potrzebowały kiedyś czy też uznają, ze potrzebne jest im wsparcie samorządu, mogą w każdej chwili w takiej sprawie zwrócić się do magistratu i do mnie osobiście. Przypomnę, jako przykład zaangażowania lokalnych samorządów inicjatywę ratowania jednej z większych mszańskich firm, której groziła likwidacja (decyzja PINB-u) Firma działa do dziś.
 
8. Jak zamierza pan rozwiązać problem braku kanalizacji w niektórych częściach miasta?
 
– Dziś miasto jest skanalizowane w ok.50% – paradoksalnie, bez kolektora pozostają tereny położone najbliżej oczyszczalni i posiadające stosunkowo dobre warunki, by tam zbudować kolektor. Niestety, już niebawem staniemy przed wyzwaniem budowy nowego reaktora i modernizacji oczyszczalni. Gwaranją, ze to się uda zrealizować jest jak najszybsze powołanioe do życia spółki samorządowej, która jako operator przejmie wszystkie zadania z tym związane, w tym pilne projekty i budowa kanalizacji, tym bardziej że UE przeznacza na te cele ogromne środki.
 
9. Na kogo odda Pan swoje głosy jeśli nie dostanie się do drugiej tury wyborów?
 
– Ten scenariusz jest mało prawdopodobny.
 
10. Czy burmistrz Mszany Dolnej mógłby  nawiązać współpracę na płaszczyżnie edukacyjnej i gospodarczej z poważnym partnerem (miastem) z któregoś kraju tzw „starej unii”,? Współpracę za którą idzie kapitał oraz inwestycje sektora prywatnego po obu stronach czy wymiana technologiczna etc. Tak jak to robią miasteczka na dolnym śląsku i wielkopolsce.
 
– Żeby takiego partnera szukać poza granicami Polski, trzeba po swojej stronie mieć przygotowaną ofertę technologiczną i gospodarczą, jednak Mszana Dolna potentatem na tym polu nie jest. Swoich szans musimy upatrywać w turystyce, kulturze i na tym polu szukać partnerów. Na polu edukacji ta współpraca od wielu już lat ma się doskonale – mszańskie szkoły uczestniczą w projektach wymiany uczniów i nauczycieli z takich krajów jak; Szwecja, Hiszpania, Turcja, Anglia, Rumunia, Włochy, Węgry. 

 

Pytania od internatów i odpowiedzi Lesława Pulita:

1.Uważam, że współpraca naszego miasta z Niżną to wydawanie w błoto pieniędzy z miejskiej kasy na wycieczki/delegacje i biesiadowanie radnych i burmistrza? Czy taka współpraca jest potrzebna?

– Ponieważ nie widzę wymiernych korzyści dla miasta. Uważam, że są to rzeczywiście wydatki zbędne. Argumenty zostały wymienione podczas debaty; Z mojej strony występ chóru z Mszany Dolnej, ze strony burmistrza jego udział w każdym wyjeździe, co szybko prowadzący debatę, uzasadnił koniecznością filmowego dokumentowania owych wyjazdów przez burmistrza? Po debacie rozmawiałem na ten temat z mieszkańcami i usłyszałem, że wbrew zapewnieniom burmistrza, w tych wyjazdach uczestniczyli „wybrani” członkowie Rady Miasta. Wracający po tych eskapadach „bardzo zmęczeni”.

2. Jaki ma Pan pomysł, aby obiekt klubu piłkarskiego Turbacz Mszana Dolna poważnie zarabiał na siebie, by jak najmniej dotować go z miejskiej kasy?

– Z pewnością fakt, iż obiekt ten nie został przez dwanaście lat zagospodarowany urąga dotychczasowym „ ojcom” miasta. Dzisiaj, jego wykorzystanie wymaga odpowiedniej modernizacji, w kierunku stworzenia zaplecza treningowego z niezbędną infrastrukturą. Przy odpowiedniej współpracy z istniejącą bazą hotelową w mieście, mielibyśmy interesującą ofertę dla różnych klubów sportowych.

3. Co zrobi pan by odkorkować miasto, szczególnie chodzi o ulicę Starowiejską?

– Jedynym rozwiązaniem jest budowa ronda, jednak ten fragment gruntu w pasie drogowym, który pan burmistrz nazwał działką, jest zbyt mały, zaś reszta została sprzedana i tu mamy problem stworzony przez obecne władze.

4. Na jakich płaszczyznach chciałby Pan podjąć współpracę z gminą Mszana Dolna, której w ogóle teraz nie ma?

– Gmina Mszana Dolna jest w sposób naturalny związana z miastem, bowiem miasto pełni tu funkcję centralną zarówno jako siedziba władz jak i ośrodek codziennej migracji mieszkańców gminy. W związku z tym należy wspólnie podejmować realizację np. obiektów rekreacyjno-wypoczynkowych, czy turystycznych takich jak trasy rowerowe, deptaki, czy obiekty widowiskowe na okolicznych wzniesieniach.

5. Jeśli Pan nie dostanie się do drugiej tury, poprosi Pan swoich wyborców by głosowali w niej na konkretnego kandydata?

– Nie, ponieważ nie jestem żadnym guru. Byłoby to przejawem arogancji wobec moich wyborców. Uważam, że osoby głosujące na mnie podejmą swoją decyzję na podstawie rozumu a nie emocji. Zatem, nie mogę lekceważyć ludzi mądrze pojmujących zasady demokracji.

6. Czy jest Pan za likwidacją straży miejskiej w Mszanie Dolnej?

– Ta kwestia wymaga przemyślenia formuły funkcjonowania straży, bowiem dzisiejszy jej charakter nie spełnia standardów.

7. Czy popiera Pan budowę obwodnicy Mszany Dolnej?

– Marzę o tym, zatem jak najbardziej popieram.

8. Mszana Dolna to 16 ponad procent bezrobocia. Jak tworzyć nowe miejsca pracy?

– Głównym mechanizmem zmniejszającym bezrobocie jest wg mnie obniżenie kosztów pracy. Jednak ten instrument leży w gestii polityki fiskalnej państwa. Lokalnie w naszym mieście można pośrednio obniżyć je zmniejszając choćby podatek od budynków przeznaczonych na działalność gospodarczą dla małych i średnich przedsiębiorstw. Ponadto, należy pomyśleć o ulgach dla działalności o charakterze rekreacyjno-turystycznym.

9. Czy wzdłuż rzeki Mszanki (ulicami starowiejskiej i Orkana) jest szansa na mini bulwary jak w Krakowie, by można rano pobiegać, pospacerować, jeździć na rowerze?

– Sądzę, że dawno powinny istnieć. Pierwsze 300 metrów już mogło powstać,
zamiast chodnika donikąd przy Zakopiańskiej. Niestety przy ulicy Orkana nie jest to możliwe, ze względu na zabudowę sprzedanych terenów pod magazyn i betoniarnię.

Dziękuję za pytania. Lesław Pulit

Zobacz również