– Pożyczyliśmy Ładę z komendy powiatowej w Limanowej, bo nie mamy czym jeździć – mówi Anna Pękała, komendant komisariatu policji w Mszanie Dolnej. Na piśmie zwróciła się do zagórzańskich samorządów o pomoc w zakupie oznakowanego radiowozu. Te póki co pomocy odmówiły.
Na mieście pojawiła się policyjna Łada Niva 1,7i. – Co to się stało, że nasi policjanci przesiedli się z wygodnych klimatyzowanych aut do tego „ruskiego” złomu – mówią z niedowierzaniem mieszkańcy Mszany Dolnej. Złom, to na pewno nie jest, bo te auta są nie do zdarcia, a i niejeden nowoczesny wynalazek przetrwają dlatego są jeszcze przez policję używane. Ale nic nie jest wieczne i trzeba iść z duchem czasów.
Nie od dziś wiadomo, że policja groszem nie śmierdzi i na wszystko w tej instytucji brakuje. Nie ma na tusz, czy papier do drukarek. A policjanci często wykorzystują swój prywatny sprzęt, jak chociażby laptopy do tego aby sprawniej móc pracować. Pół biedy kiedy na tym się kończy. I tylko od operatywności szefa danego komisariatu zależy jak dany posterunek funkcjonuje. Na działania policji narzekamy wszyscy, bo kiedy zwracamy się o pomoc, to nie jest ona taka jakbyśmy chcieli. Nie dziwmy się policjanci to też ludzie, jak My i jak „my” chcieliby mieć komfort pracy, która łatwa nie jest.
Blisko 100 tyś złotych kosztuje zakup oznakowanego radiowozu. Jest szansa, że mszański komisariat taki radiowóz może otrzymać. Warunek jest jeden. Połowę tej kasy trzeba zdobyć samemu, bo drugą dołoży komenda główna w Krakowie.
– Pożyczyliśmy Ładę z komendy powiatowej w Limanowej, bo nie mamy czym jeździć – mówi nadkomisarz Anna Pękała, komendant komisariatu policji w Mszanie Dolnej. – Policjanci maja do dyspozycji dwa wysłużone auta, które na liczniku mają przejechane ponad 200 tyś złotych – zaznacza.
Do tej pory zagórzańskie samorządy nie szczędziły grosza dofinansowując przynajmniej raz w roku znaczną sumą pieniędzy komisariat policji. Teraz sytuacja sie jednak odmieniła, bo włodarze gmin liczą każdą złotówkę zanim ją wydadzą. Ale czy faktycznie tak jest?
Na czwartkowej sesji Rady Miasta Mszana Dolna, komisarz Pękała zwróciła się do rajców o pomoc w dofinansowaniu na zakupu radiowozu. Usłyszała, że miasto nie ma na ten cel pieniędzy. Na sesji Gminy Mszana Dolna podobnie. – Bo wie Pani, że nas na to nie stać – mówiła Aleksandra Kania, Przewodnicząca Rady.
Władze Niedźwiedzia swoją pomoc uzależniają od tego czy pozostałe samorządy takiego finansowego wsparcia udzielą.
W minionym roku policjanci z komisariatu policji w Mszanie Dolnej mieli ponad 2300 interwencji. To świadczy o tym, że pracy na zagórzańskim terenie nie brakuje. Wydatek niecałych 15 tysięcy złotych z budżetu to nie aż takie duże pieniądze, bo na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać. I każdy wie, że lepiej jest zapobiegać chorobie niż ją leczyć.
Fot.:gorce24.pl