Czy Justyna Kowalczyk powalczy w Falun o medale Mistrzostw Świata?

Czy Justyna Kowalczyk powalczy w Falun o medale Mistrzostw Świata?

Już dziś w szwedzkim Falun rozpoczynają się Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym. wystartuje w nich Justyna Kowalczyk. Narciarka z Kasiny wielkiej odpuściła tegoroczny Puchar Świata, bo chce dobrze zaprezentować się na wspomnianej imprezie. z jakimi szansami? O tym Rafał Kubowicz.

 W dniach 18.02.2015 do 01.03.2015 w szwedzkim Falun odbędą się Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym. Miasto leży w środkowej Szwecji w regionie Dalarna, zamieszkuje je 37 000 mieszkańców. Mistrzowską imprezę gościć będzie po raz czwarty, ostatnio w 1993 roku. Największe osiągnięcia naszych zawodników podczas mistrzowskich startów w Falun, to rok 1974. Wtedy wywalczyliśmy dwa „brązowe” medale (Stefan Hula –  senior w kombinacji norweskiej oraz Jan Staszel w biegu na 30 km). Miejsce to znakomicie kojarzone jest z naszą krajanką Justyną Kowalczyk. Tam w roku 2009, odbierała pierwszą „Kryształową Kulę” za zwycięstwo w klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata.

  Właśnie ze względu na osobę Justyny Kowalczyk, z dużym zainteresowaniem spoglądać będziemy na Półwysep Skandynawski. Aktualna dyspozycja to wielki znak zapytania. Justyna w ostatnim czasie niewiele startowała. Formę sportową „wykuwała” we włoskich Alpach, na dużej wysokości w Santa Caterina. Obecny sezon jest luźniejszy, wielkiej presji brak. Może to być przyczynek do niezłego startu. Ale równie dobrze, może nie przywieść żadnego medalu. Co też obserwując styczniowe zmagania, nie będzie wielką tragedią. Jedno jest pewne – walczyć będzie do upadłego… 

  Mieszkanka Kasiny Wielkiej zaliczy 7 światowy czempionat – narciarzy klasyków. Wszystko zaczęło się w 2003 roku we włoskiej dolinie Val di Fiemme. Wtedy to Justyna przybyła na mistrzostwa prosto ze szwedzkiej Solleftei, gdzie w juniorskich MŚ wywalczyła „srebrny” medal w sprincie stylem dowolnym. Sukcesów wielkich nie było, ale cenne doświadczenie pozostało.

W 2005 roku w niemieckim Oberstdorfie o Justynie było głośno, przede wszystkim za sprawą 4 miejsca w biegu na30 km. Była to zupełna sensacja, nikomu nie znana dziewczyna z Polski walczyła jak lew. Niewiele zabrakło do medalu… Wyniki te zostały potem anulowane, a wszystko przez zażycie leku przeciwbólowego (miesiąc wcześniej w styczniu) o nazwie dexamathason, który wtedy był na liście leków zakazanych. W 2007 roku mistrzostwa odbywały się w japońskim Sapporo, niestety nie była to udana impreza dla Justyny. A wszystko przez chorobę – szkarlatyna. Leczenie trwało kilka miesięcy. Natomiast dwa lata później w czeskim Libercu, luty był wyjątkowo pięknym miesiącem. 

Najpierw brązowy medal w biegu na10 kmstylem klasycznym, potem złoto w biegu łączonym (2 x7,5 km). A na koniec znów złoty medal, tym razem w biegu na30 kmstylem dowolnym. Wyniki naszej reprezentantki spowodowały istną „epidemię” astmy” w reprezentacji Norwegii. W 2011 roku w Oslo, najpopularniejszy Polski sportowiec, przywiózł 3 medale. „Srebro” w biegu łączonym (2 x7,5 km) za Marit Bjoergen, można określić sukcesem. Natomiast „srebro” w biegu na10 kmstylem klasycznym, do dzisiaj pozostawia wielki niedosyt. Justyna była bardzo blisko zwycięstwa, do Marit Bjoergen zabrakło jej zaledwie 4 sekund… Prawie cały czas prowadziła. Potem, na zakończenie był bieg na30 kmstylem dowolnym, gdzie wyrwała „brąz”. Medal dedykowała tacie Józefowi, z okazji imienin.

W 2013 roku we włoskim Val di Fiemme, nasza zawodniczka była w wyśmienitej formie. Niestety pech w pierwszej konkurencji (potknięcie się w finałowym biegu – sprintu „klasykiem”), spowodował nerwowość, która trwała do końca imprezy. Justyna nastawiła się na bieg na 30 km „klasykiem”, była faworytką. Ciągnęła non stop, pociąg z norweskimi „pasażerkami”. Trener Wierietelny zalecał inną taktykę. Podczas finiszu zabrakło sił i tradycyjnie skorzystała na tym M. Bjoergen. Wielu było wtedy niezadowolonych, że tylko jedno „srebro” przywiozła nasza Justyna z Włoch. Choć z perspektywy lat, był to wielki sukces. Albo raczej będzie…              

Do tej pory  (od 1925 roku) reprezentacja Polski na MŚ w narciarstwie klasycznym wywalczyła 22 medale. Sama Justyna wywalczyła 7 (2 złote, 3 srebrne, 2 brązowe), czyli prawie 1/3 dorobku. Tak więc statystyka najlepiej obrazuje, z jakiego kalibru sportowcem mamy do czynienia… Dziękujemy Justynie za dotychczasowe osiągnięcia. Tradycyjnie trzymamy kciuki i oby zdrowie dopisało…

Program Mistrzostw Świata w Falun – biegi kobiece 

   19.02.15 (czwartek)

   kwalifikacje sprintu: 13:15

   finały sprintu: 15:15  

    21.02.15 (sobota) 

    bieg łączony (2 x7,5 km): 13:00 

    22.02.15 (niedziela) 

    kwalifikacje sprintu drużynowego: 12:30

    finały sprintu drużynowego: 14:30

      24.02.15 (wtorek)

     10 kmstylem dowolnym: 13:30

     26.02.15 (czwartek)

    4 x5 kmsztafeta: 13:30 

     28.02.15 (sobota)

 

   30 kmstylem klasycznym ze startu wspólnego: 13:00

Zobacz również