Radni powiatu nie chcą "błyszczeć" przed kamerami

Radni powiatu nie chcą "błyszczeć" przed kamerami

Radni powiatu limanowskiego na ostatniej sesji rady powiatu (czwartek) zdecydowali, że nie będzie transmisji obrad sesji w internecie.

Wniosek z propozycją transmisji obrad sesji rady powiatu limanowskiego zgłosił Leszek Lis. – Mamy się czym pochwalić – argumentował. Chociażby tak jak dzisiaj, kiedy dyrektor szpitala mówił o tym w jak dobrej kondycji jest szpital. Dobrze aby mieszkańcy mieli dostęp do informacji w większym i szerszym zakresie niż miało to do tej pory.

Jego tok myślenia nie podzielali inni radni. Zarówno Tadeusz Kubowicz jak i Czesław Kawalec zgodnie stwierdzili, że nie jest rolą radnych pokazywać się w internecie, a ciążka praca wśród swoich wyborców.

– Nie każdy dobrze czuje się przed kamerami. Dotyczy to chociażby wyglądu, czy ubioru – zaznaczył Czesław Kawalec. Mam wrażenie, że mieszkańcy mają dostęp do informacji w takim zakresie jaki tylko chcą. Po za tym o tym, co tutaj się dzieję i nad czym prowadzimy dyskusję informują również media, więc nie ma powodu aby obrady sesji były transmitowane w internecie.

– Rolą radnego jest praca w terenie i wśród wyborców – mówił z kolei ewidentnie rozemocjowany Tadeusz Kubowicz. Ja o swojej pracy informuję swoich wyborców na spotkaniach i tam gdzie jestem zapraszany. Nie wiem czemu i komu ma służyć pokazywanie się przed kamerami – stwierdził.

Po kilkuminutowej dyskusji wniosek radnego Leszka Lisa został poddany pod głosowanie. Niestety po raz kolejny przepadł, bo, to już nie pierwszy taki pomysł radnych opozycji, aby sesje były transmitowane w internecie. Za głosowało tylko trzech radnych. Przeciw byli pozostali.

Fot.:powiat.limanowa.pl

Zobacz również