Do dość kuriozalnej sytuacji doszło w Jodłowniku. Jeden z rolników pożyczył sprzęt rolniczy, ale nie chciał go oddać. Musiała interweniować policja.
Obaj panowie ze sobą współpracowali. 49-letni mieszkaniec z gm. Limanowa użyczył 36-latkowi z gm. Jodłownik sprzęt rolniczy w postaci tzw. rozrzutnika i rębaka do drewna. Później się jednak coś popsuło. 36-latek nie chciał zwrócić maszyn właścicielowi, który chcąć odzyskać swój zprzęt zawiadomił o przywłaszczeniu mienia limanowską policję.
– Funkcjonariusze podczas przeszukania gospodarstwa w gm. Jodłownik znaleźli opisane przez mieszkańca gminy Limanowa maszyny – mówi Stanisław Piegza, rzecznik prasowy KPP w Limanowe.
– Szacowana ich wartość to ok. 16 tys. złotych. Na razie nie wiemy dlaczego mieszkaniec gminy Jodłownik nie chciał zwrócić sprzętu rolniczego. Policjani po jego zabezpieczeniu oddali go prawowitemu właścicielowi – dodaje.
Teraz sprawą zajmą się limanowscy policjanci.