Nie zastanawiał się długo. Otrzymał zgodę od dyrekcji szkoły, spakował walizki i poleciał samolotem do Lyonu. Kuba Kasiński, nasz redakcyjny kolega był na stażu w prestiżowej restauracji Paul Bocuse’a, gdzie poznawała tajniki sztuki kulinarnej


Nie zastanawiał się długo. Otrzymał zgodę od dyrekcji szkoły, spakował walizki i poleciał samolotem do Lyonu. Kuba Kasiński, nasz redakcyjny kolega był na stażu w prestiżowej restauracji Paul Bocuse’a, gdzie poznawała tajniki sztuki kulinarnej