Józef Kowalczyk, Burmistrz Mszany Dolnej przecierał oczy ze zdziwienia, kiedy czytał treść "donosu" jaka wpłynęła na ręce Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Nowym Sączu. Poszło o siłownie zamontowane w parku miejskim.
Józef Kowalczyk nie chciał zdradzić nazwisko osoby, której nie podoba się to, że siłownie zostały usytuowane wzdłuż alejki, która przecina park miejski na pół. Powinny być one zamontowane w innej części parku miejskiego, a mianowicie pod skarpą i nasypem kolejowym – sugeruje autor tegoż donosu .
– Musiałem specjalnie się tłumaczyć w tej sprawie pani konserwator Zabytków w Nowym Sączu, która podobnie jak i ja była zdziwiona treścią pisma – mówi Józef Kowalczyk, Burmistrz Mszany Dolnej. Z kolei z Urzędu Marszałkowskiego otrzymałem pismo, w którym nie stwierdzono, że montaż siłowni w jakikolwiek sposób naruszałby trwałość projektu sfinansowanego z pieniędzy unijnych Nie sądzę też abyśmy mieli je demontować, a wręcz odwrotnie myślę, że w przyszłości zamontujemy więcej takich urządzeń.
Przypomnijmy, że sześć siłowni wyprodukowała Spółdzielnia Pracy „Meblomet”. Cztery z nich zostały zamontowane w parku miejskim i dwa na stadionie KS Turbacz. Zostały one oddane do użytku pod koniec lipca tego roku. Zakup i ich montaż sfinansował mszański magistrat, który na ten cel wydał prawie 25 tys. złotych.
Fot:gorce24.pl