Limanowska apeluje do kierowców, którzy aby ominąć korki w mieście, bądź chcąc szybciej przejechać przez Limanową o ostrożność na ulicy Bronisława Czecha. W miniony weekend doszło tam do dwóch groźnie wyglądających kolizji.
W sobotę 5 grudnia, przed godziną 8.00 rano na ul. Bronisława Czecha w Limanowej, kierujący Peugeotem 18-latek na zakręcie drogi stracił panowanie nad autem, które zjechało na przeciwległy pas ruchu i wpadło do koryta rzeki. Młodemu kierowcy nic groźnego się nie stało. Był trzeźwy.
Z kolei dzisiaj rano po godzinie 7.00 również na tej ulicy, kierująca Renault 37-latka, na zakręcie drogi straciła panowanie nad autem, które uderzyło w barierę energochłonną. Kierującej na szczęście nic groźnego się nie stało. Była tzreźwa. Została ukarana mandatem.