Dzisiejszej nocy (6 luty) pod kołami samochodu w Niedźwiedziu zginął 32-latek.
Do tego tragicznego wypadku doszło kilka minut po północy. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący osobowym KIA, 57-latek najechał na leżącego na jezdni mężczyznę.
– Widząc co się stało kierowca udzielał pierwszej pomocy 32-latkowi, którego w stanie ciężkim pogotowie zabrało do szpitala w Limanowej. Tam niestety pomimo wysiłku lekarzy mężczyzna zmarł – informuje Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.
Na miejscu wypadku pracował technik kryminalistyki, biegły sądowy z zakresu wypadków drogowych. Ciało zabezpieczono decyzją prokuratora do badań sekcyjnych.
Kierowca był trzeźwy – niemniej jednak w tego typu przypadkach pobrano krew do badań laboratoryjnych – po czynnościach zwolniony, zatrzymano mu prawo jazdy.
Samochód zostła zabezpieczony i znajduje siię na strzeżonym parkingu.
Czynności w tej sprawie prowadzone będą w Komisariacie Policji w Mszanie Dolnej