Zima nie dała o sobie zapomnieć i pierwszy wiosenny bieg w Parku Miejskim odbył się w dość niskiej temperaturze. Nie zniechęciło to około 30 osób, którzy zjawili się o 19.00 i wspólnie pokonali kilka parkowych kółeczek.
Żaden z biegających nie zdecydował się przebranie, ale jak to mówią „pierwsze koty za płoty”. Pomysł wspólnego bieganie po Parku im. Krasińskich narodził się w ubiegłym roku. Nie inaczej będzie również i w tym roku. Na pewno zadba o tym Zbigniew Łyżnicki pod okiem którego każda taka inicjatywa nabiera szczególnego znaczenia. A kolejny bieg pewnie już niedługo.
Fot.: MOK Mszana Dolna