Uciekał przed radiowozem, bo był pijany. Na ogrodzeniu jednej z posesji zakończył swój rajd 29-letni kierowca, który jak się okazało miał 1,5 promila w wydychanym powietrzu.
Wczoraj (5 kwietnia) przed godziną 18.00 w Tymbarku podczas działań „Stop probierz” policjanci kontrolowali trzeźwość kierujących. Podczas tych działań kierujący Renault nie zastosował się do podawanych mu przez policjantów sygnałów do zatrzymania i podjął próbę ucieczki.
– Policjanci podjęli pościg za uciekinierem, który zakończył się na ogrodzeniu jednego z domów – informuje Stanisłąw Piegza, rzecznik KPP w Limanowej. – Kierowca Renault wyprzedzając na łuku drogi inny samochód stracił panowanie nad autem i uderzył w ogrodzenie. Tam zatrzymali go policjanci – dodaje rzecznik limanowskiej policji.
Uciekinierem okazał się 29-latek, który po przebadaniu przez policjantów miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy.
Kierowca odpowie za jazdę po pijanemu, nie zatrzymanie się do kontroli i za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Sprawa trafi do sądu. Prowadzą ją policjanci z komisariatu w Tymbarku.
Podczas całego zajścia nikt na szczęście nie ucierpiał.