W nocy z 27/28 maja z Centrum Powiadamiania Ratunkowego przekazano informację dyżurnemu Komendy Powiatowej Policji w Limanowej, że otrzymano telefon z informacją, iż w domkach letniskowych pod Miejską Górą w Limanowej zostały podłożone ładunki wybuchowe.
Dyżurny zgodnie z procedurami reagowania w takich sytuacjach powiadomił służby ratunkowe, które przystąpiły do działania. Na miejscu oprócz policjantów z grupy minersko-pirotechnicznej z psem tropiącym pracowali strażacy, pogotowie ratunkowe.
– Mieszkańcy domków na czas czynności musieli je opuścić, ładunków wybuchowych na szczęście nie było – mówi Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.
– Policjanci oprócz czynności bezpośrednio na miejscu zdarzenia prowadzili intensywne działania aby ustalić i zatrzymać sprawcę alarmu. Działania te zakończyły się sukcesem policjanci zatrzymali 37-latka, mieszkańca limanowszczyzny, który jest podejrzanym w tej sprawie. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Miał ponad dwa promile alkoholu. Jest on obecnie osadzony w areszcie Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. Po wytrzeźwieniu zapewne usłyszy prokuratorskie zarzuty, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności – dodaje S. Piegza.
Mężczyzna odpowie również finansowo za swój czyn – gdyż służby określą poniesione koszty związane z akcją. Wstępnie szacuje się, że może to być kilkadziesiąt tysięcy złotych.