W sobotę 23 lipca kilka minut przed godziną 14.00 w Przyszowej (gm. Łukowica), jadący na interwencję patrol zwrócił uwagę na traktorzystę, który wyjechał z posesji przed radiowóz.
Traktorzystą okazał się 52-latek, czuć było od niego alkohol. Wstępne badania na jego zawartość wykazały, że znajduje się on w organizmie 52-latka.
Policjanci zabrali więc mężczyznę do radiowozu aby udać się z nim na dokładne badania do jednostki. W trakcie tego przejazdu funkcjonariusze napotkali kolejnego traktorzystę, który widząc radiowóz zawrócił i zaczął oddalać się w kierunku najbliższych zabudowań, po krótkim pościgu w radiowozie było już dwóch traktorzystów.
– Badania wykazały że obydwaj są mocno pijani, pierwszy z nich miał
2 promile alkoholu i jakby tego było mało to złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązuje go od lutego 2014 do lutego 2017 roku. Drugi
z mężczyzn 37-latek miał w organizmie 2.3 promila alkoholu, poruszał się niezarejestrowanym a więc nie dopuszczonym do ruchu ciągnikiem, nie mając do tego w ogóle uprawnień – informuje Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.
Sprawy trafią do sądu, czynności w toku a prowadzą je limanowscy policjanci.