Wczoraj (3 sierpnia ) po południu dyżurny KP w Mszanie Dolnej został poinformowany przez policjantów z jednego z komisariatów w Krakowie o tym, że z grzybobrania do Krakowa nie powrócił 52-latek.
Mężczyzna ten miał być na grzybach w rejonie Koniny. Gdy nie wrócił, rodzina zawiadomiła policjantów w Krakowie.
W związku z tym rozpoczęto niezwłocznie poszukiwania. Zaangażowano w nie oprócz policjantów, GOPR – owców, strażaków ochotników, Małopolską Cywilną Grupę Ratowniczo – Poszukiwawczą.
– Niestety około północy w Koninie w rejonie tamtejszego potoku znaleziono ciało 52-latka – mówi stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.
– Na miejscu zdarzenia pracował prokurator, technik kryminalistyki, grupa dochodzeniowo – śledcza. Ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych aby ustalić przyczynę zgonu tego człowieka. Wstępnie wykluczamy aby do jego śmierci ktoś się przyczynił – dodaje.
Sprawę prowadzą policjanci z komisariatu w Mszanie Dolnej.