– Drogi Marku dziękuje Ci za pracę na rzecz mieszkańców miasta i życzę Ci zdrowia i realizacji swoich planów życiowych. Tymi słowami Józef Kowalczyk, burmistrz Mszany Dolnej podziękował odchodzącemu na emeryturę Z-cy Komendanta KP w Mszanie Dolnej – Markowi Franczykowi.
Podziękowania w imieniu radnych złożyła również Agnieszka Modrzejewska Potaczek. Zarówno Przewodnicząca Rady Miasta jak i Józef Kowalczyk wręczyli drobne upominki.
– Z Mszaną byłem związany 23 lata jako zastępca – mówił wyraźnie poruszony Marek Franczyk. Dziękuję za współpracę, która miała nie tylko wymiar finansowy. Myślę, że będzie, co wspominać – zakończył odchodzący na emeryturę były już z-ca KP w Mszanie Dolnej.
Marek Franczyk na KP w Mszanie Dolnej trafił w 1993 roku. Przez pół roku był pełnił obowiązki szefa komisariatu. Później pełnił obowiązki z-cy komendanta najpierw Władysława Kozery, Marka Szczepańskiego i ostatnio Anny Pękały. Przez 20 lat kierował pionem kryminalnym, a ostatnio pionem prewencji.
– Sentyment do tej pracy jest i ciągle pewnie pozostanie – tłumaczy Marek Franczyk. Było w niej kilka ciekawych jak i tych mniej fajnych momentów. Trzeba jednak pamiętać te dobre – zaznaczył. Nie wiem, co będę robił na emeryturze. Mam kilka ciekawych planów jej spełnienia. Może uda się zwiedzić Europę „za kołkiem”. To byłoby coś -zakończył.