Pożar w Skrzydlnej. Córka próbowała ratować ojca. Oboje są w szpitalu

Pożar w Skrzydlnej. Córka próbowała ratować ojca. Oboje są w szpitalu

Wczoraj (29 grudnia) ok. 21:00 w jednym z domów w miejscowości Skrzydlna (gm. Dobra) doszło do nieszczęśliwego wypadku w którym ucierpiały dwie osoby.

– Wstępne czynności na miejscu zdarzenia uprawdopodobniają fakt, że 60-letni mężczyzna przebywając w kotłowni próbował rozniecić ogień w kotle centralnego ogrzewania przy użyciu cieczy łatwopalnej – mówi Jolanta Mól, rzecznik prasowy limanowskiej policji.

– W trakcie tej czynności odzież pokrzywdzonego zajęła się ogniem. Słysząc wołanie o pomoc na miejsce przybiegła będąca w innym pomieszczeniu 18-letnia córka, która wezwała pomoc i próbowała ugasić palące się ubranie ojca, w wyniku czego doznała poparzeń II i III stopnia obydwu rąk – została przewieziona do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Mężczyzna w ciężkim stanie z rozległymi oparzeniami został przetransportowany lotniczym pogotowiem ratunkowym do szpitala w Krakowie – dodaje J. Mól.

Na miejscu zdarzenia pracowała grupa dochodzeniowo – śledcza z udziałem technika kryminalistyki. Udziałw w akcji brali strażacy „ochotnicy” z Kasiny Wielkiej i Skrzydlnaej, a także PPSP z Limanowej (posterunek w Mszanie Dolnej).

Zobacz również