Kasinka Mała. Sąsiedzi pchali karetkę, bo do domu nie dało się dojechać

Kasinka Mała. Sąsiedzi pchali karetkę, bo do domu nie dało się dojechać

Wszyscy mają problemy z dojechaniem do mojego domu, bo nie ma uczciwej drogi – tłumaczą się z kłopotliwej dla siebie sytuacji Państwo Fornalowie z osiedla Bydłonie w Kasince Małej. Do domu trudno ma dojechać pogotowie i lekarz, którzy często są wzywani do 87-letniej mamy Pani Barbary.

Zobacz również