Ks. Rafał Piórkowski po sześciu latach kończy posługę w mszańskiej parafii pw. Św. Michała Archanioła. Decyzją metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego 26 sierpnia rozpocznie pracę w parafii Miłosierdzia Bożego w Skawinie.
Mieszkańcom Mszany Dolnej ks. Rafał będzie się kojarzył z zamiłowaniem do teatru. Wielokrotnie wykazał się talentem reżyserskim i aktorskim. Spektakle, poruszające tematykę religijną i etyczną, a także dramatyzowane nabożeństwa, powstały większości we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Kultury w Mszanie Dolnej.
Ks. Rafał Piórkowski angażował do swoich inicjatyw przedstawicieli grup parafialnych, uczniów i nauczycieli mszańskich szkół, strażaków, samorządowców, a także lokalnych przedsiębiorców. Największą popularnością cieszyło się Misterium Męki Pańskiej, wystawiane przez pięć lat przed Wielkanocą.
36 przedstawień obejrzało 4600 widzów, a wystąpiło w nich 76 osób. Bogatą oprawę miało również Misterium Eucharystii na podstawie objawień Katariny Rivas, prezentowane trzykrotnie w obu kościołach parafialnych (ok. 1650 widzów, 125 występujących).
W ramach przygotowań do Światowych Dni Młodzieży powstało przedstawienie pt. Król wschodzącego słońca z udziałem uczniów wszystkich mszańskich gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych (7 występów, 1050 widzów). Sukcesem okazały się również wielokrotnie wystawiane spektakle: Diabeł niejedną ma postać (450 widzów, 15 aktorów) i Choroba miłości (700 widzów, 4 aktorów). Stałe miejsce w kościele miał natomiast cykl spotkań z tekstami św. Jana Pawła II – Okno papieskie, a także nabożeństwa, często pierwszy raz odprawiane w Mszanie Dolnej: Łzy Maryi – Koronka do Krwawych Łez Matki Bożej, Misterium pojednania, Droga Miłosierdzia.
Ks. Rafał Piórkowski organizował również koncerty Krzysztofa Bigaja i był pomysłodawcą Orszaku Trzech Króli. Wcześniej odchodzącego kapłana oficjalnie pożegnały władze miasta podczas sesji, a w minioną niedzielę parafianie, uczestniczący we mszy świętej oraz Ci, którzy brali udział w jego inicjatywach.
– Ks. Rafał przez sześć lat pracy w Mszanie Dolnej zaangażował do różnych projektów 367 osób. Obejrzało te projekty ponad 10 000 osób. To tylko liczby, a do tego dochodzą przecież przeżycia i wrażenia. Ci, którzy widzieli, uczestniczyli, raczej nie żałowali poświęconego czasu. Ks. Rafał wskrzesił teatr w Mszanie Dolnej – mówił w czasie niedzielnego nabożeństwa Piotr Armatys, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Mszanie Dolnej.
– Po tylu latach w budynku, w którym zgodnie z zamysłem ks. Józefa Stabrawy, miał być między innymi teatr, przez ostatnie sześć lat ten teatr istniał. Wszystkim realizowanym projektom na zakończenie towarzyszyły brawa na stojąco. Myślę, że odejście ks. Rafała po sześciu latach pracy w Mszanie Dolnej to też koniec pewnego projektu. Podziękujmy mu za te sześć lat pracy w parafii Św. Michała Archanioła i w mieście Mszana Dolna. Jest mi bardzo przykro, że odchodzi z Mszany Dolnej. Pomimo wielu problemów, jakie pojawiały się podczas przygotowań i realizacji naszych projektów, poświęcał swój prywatny czas, aby wszystko było zrobione perfekcyjnie. Pracował niejednokrotnie do czwartej, piątej nad ranem. Wykonał kawał dobrej roboty dla społeczności mszańskiej. Oczywiście trzymam za słowo, że ks. Rafał przyjedzie na Misterium Męki Pańskiej w 2018 roku, wcieli się w rolę Heroda i znów usłyszymy charakterystyczne „No nie udało się” – podsumował swoje wystąpienie Piotr Armatys.
Tekst. Monika Antosz
Fot. Paulina Kaletka, Dorota Mucha, MOK w Mszanie Dolnej, TV28