Orkiestry Ochotniczej Straży Pożarnej z Mszany Dolnej i Piekiełka u Częstochowskiej Pani

Orkiestry Ochotniczej Straży Pożarnej z Mszany Dolnej i Piekiełka u Częstochowskiej Pani

Strażackie kolędowanie na Jasnej Górze ma już swoją tradycję. Po raz 21. strażacy z Mszany Dolnej i Piekiełka wraz ze swoimi rodzinami kolędowali Częstochowskiej Pani. W sumie ponad 500 osób.

Pomysł kolędowania zrodził się w Piekiełku, aby pojechać odwiedzić rodaka o. Jana Pacha ze Słopnic, który wówczas pełnił funkcję podprzeora – mówi druh Andrzej Czernek, wiceprezes jednostki OSP Piekiełko (gmina Tymbark). 

Koledzy z Mszany Dolnej uznali, że najlepsze odwiedziny to są te „z kolędą”. Oprócz kolędy wszyscy uczestnicy wzięli udział w mszy św. za Ojczyznę, bo w tym roku przypada setna rocznica odzyskania niepodległości. Strażacy modlili się również za swoje rodziny, mieszkańców parafii, kapłanów, a także za zmarłych strażaków i pielgrzymów.

Wraz z nimi kolędowali: Franciszek Dziedzina – V-ce przewodniczący Rady Powiatu, Czesław Kawalec – radny powiatowy, Józef Kowalczyk – burmistrz Mszany Dolnej oraz przewodnicząca Rady Gminy Tymbark Zofia Jeż.

Na zakończenie odbył się koncert kolęd przy żłóbku w wykonaniu orkiestr.

– Wszystkim pielgrzymom w imieniu organizatorów serdecznie dziękuję za ten piękny i radośnie spędzony czas na modlitwie i już dziś zapraszam na przyszły rok – kończy  druh Andrzej Czernek.  

W sumie do Częstochowy wybrało się ponad 500 osób. 10 autobusów, po 5 na miejscowość. Niektórzy pojechali własnymi samochodami.

 

Fot i tekst: organizatorzy

Zobacz również