Arkadiusz Mularczyk. Jedyny kandydat do Parlamentu Europejskiego z Podhala" .To hasło wyborcze umieszczone na banerach, ulotkach i reklamach internetowych na południu Małopolski stało się przedmiotem kolejnego procesu w trybie wyborczym przeciwko posłowi.
Tym razem pozew złożył Andrzej Skupień – kandydat do PE z Konfederacji. Dziś w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu usłyszeliśmy wyrok.
-Pozwałem posła Mularczyka, gdyż to, co możemy zobaczyć na jego materiałach wyborczych, jest kłamstwem. Mnie to hasło szczególnie krzywdzi, gdyż urodziłem i wychowałem się na Podhalu. Poseł Arkadiusz Mularczyk nie dość, że z Podhalem nie ma za dużo wspólnego, to jeszcze twierdzi, że jest jedynym kandydatem z tego regionu. – Powiedział Andrzej Skupień, kandydat z Podhala Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy – Zgodnie z Artykułem 111 Kodeksu wyborczego w takiej sytuacji mam prawo domagać się między innymi sprostowania i zaprzestania rozpowszechniania takich informacji, stąd moja decyzja o pozwie – dodaje.
Pozew został złożony przez Andrzeja Skupnia w poniedziałek rano. Początkowo rozprawa miała odbyć się we wtorek w Nowym Sączu. Arkadiusz Mularczyk zaskarżył decyzję o wyznaczeniu sądu akurat w tym mieście. Najprawdopodobniej grając na czas doprowadził do opóźnienia rozprawy, która odbyła się dopiero we czwartek o godzinie 13:00. Teraz poseł Mularczyk zapewne odwoła się od wyroku. W takiej sytuacji Sąd będzie miał kolejne 24 godziny na rozpatrzenie apelacji. Już jutro na pewno będziemy znali ostateczną decyzję.
W piątek o 24:00 zaczyna się cisza wyborcza, poseł PiS grając na czas może doprowadzić do takiej sytuacji, że realizacja wyroku będzie niemożliwa, gdyż skończy się już kampania.
-Jestem usatysfakcjonowany orzeczeniem Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. Spodziewałem się, że Sąd przychyli się do mojego wniosku. Mam nadzieję, że takie rozprawy udowodnią innym kandydatom w następnych wyborach, że nie można zawłaszczać sobie regionu na własność oraz zastanowią się kilka razy nad swoimi hasłami wyborczymi. Nie może być takiej sytuacji, że osoby celowo wprowadzające w błąd wyborców uchodzą bezkarnie.
W internecie można znaleźć zdjęcia materiałów wyborczych Arkadiusza Mularczyka. Widnieją na nich hasła, według których poseł PiS jest jedynym kandydatem z Ziemi Sądeckiej, Ziemi Limanowskiej oraz z Podhala, można znaleźć również zdjęcie baneru z napisem „kandydat Ziemi Gorlickiej”, nie wiadomo dlaczego urodzony na Śląsku poseł PiS promuje się jako człowiek pochodzący z tak wielu regionów.
Ciekawe czy inni kandydaci związani z południem województwa małopolskiego również pozwą, na ostatniej prostej kampanii, posła Mularczyka.”