Podczas piątkowej sesji Rada Gminy Mszana Dolna podjęła uchwałę w sprawie wystąpienia ze stowarzyszenia LDG „Piękna Ziemia Gorczańska”. Za przyjęciem uchwały głosowało 10 radnych, 3 było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu. Jednak zarówno prezes LGD i jednocześnie radny Rafał Kubowicz, jak i wójt Bolesław Żaba deklarują wolę porozumienia.
Rafał Kubowicz wnioskował o przeniesienie punktu dotyczącego stowarzyszenia na następną sesję.
– Po tym jak projekt uchwały się pojawił miałem okazję rozmawiać z władzami gminy Mszana Dolna na ten temat. Są szanse na porozumienie, ale jednak to wymaga czasu. Byłoby ze szkodą dla gminy, gdyby wystąpiła. Przecież to dzięki LGD powstało wiele inicjatyw, które zostały zrealizowane. Wysłuchaliśmy propozycji gminnych władz. Z naszej strony jest również wola współpracy. Są natomiast kwestie proceduralne. Chodzi o to, że pani burmistrz Pękała i pan wójt Rusnak są na urlopach i nie było szans, żeby z nimi porozmawiać na ten temat. To są sprawy, które muszą być przedyskutowane z władzami gmin. Proszę państwa o czas, żeby można te negocjacje podjąć. Ja też nie jestem jednoosobowo uprawniony do zajmowania się takimi sprawami. Paru radnych powinno do takiej komisji się zgłosić. To jest sprawa, która będzie miała duży wpływ na mieszkańców gminy Mszana Dolna. Podejmowanie pochopnych decyzji będzie skutkowało w następnej perspektywie i nikt nie będzie mógł wystąpić o jakiekolwiek środki – argumentował prezes LGD.
Wójt Bolesław Żaba stwierdził, że jeżeli stowarzyszenie spełni warunki gminy Mszana Dolna, na kolejnej sesji będzie można uchylić uchwałę o wystąpieniu. Głos w tej sprawie zabrała również Katarzyna Szybiak, zastępca wójta.
– Chodzi o danie pewnego sygnału stowarzyszeniu, bo wójt wyraźnie powiedział, że jeżeli stowarzyszenie pokaże w czynie, już nie w deklaracji, ale w czynie, że chce współpracy z gminą Mszana Dolna, to będziemy rekomendować uchwałę, która cofnie te decyzje, które będą dzisiaj, jeżeli oczywiście będą takie, jakich oczekujemy, składając projekt uchwały. To nie jest decyzja kończąca jakąkolwiek współpracę. Jest to też pokazanie pewnego stanowiska gminy, że dalej tak być nie może. Jeżeli stowarzyszenie wyjdzie naprzeciw, zechce rozmawiać i współpracować z gminą, uzna, że gmina jest równoprawnym partnerem w stowarzyszeniu, wtedy będzie można mówić o jakimś dalszym wspólnym działaniu. W tej chwili współpracy nie ma żadnej. To jest nasza ocena na dzień dzisiejszy. Chciałam zauważyć, że mamy sprawę w sądzie o zaległe składki, chociaż my wyraźnie mówiliśmy, że to nie jest sytuacja taka, że my nie chcemy płacić składek. Nie chcemy płacić składek ponad dwukrotnie wyższych niż inni partnerzy, którzy są na tych samych prawach w takiej samej sytuacji jak my – mówiła przed głosowaniem Katarzyna Szybiak.
źródło: Urząd Gminy Mszana Dolna